W walce z Polską wiosną 1920 r., ważną rolę odegrała Pierwsza Konna Armia Budionnego. Dzięki przerwaniu linii frontu w okolicach Żytomierza przyczyniła się on do serii porażek polskich i ukraińskich oddziałów i zepchnięciu ich na Zachód.
W pierwszej fazie działań Konarmii, kiedy tylko przerzucono ją na Ukrainie, ogólna sytuacja na całym południowo-wschodnim froncie dla Sowietów była bardzo niekorzystna. Wojsko Polskie razem z sojusznikami petlurowcami, zacząwszy swoje natarcie pod koniec kwietnia 1920 r., zajęło znaczną część Ukrainy i jej stolicę Kijów. Podział sił był wyraźnie nie na korzyść Armii Czerwonej. Lecz w samej konnicy bolszewicy mieli przewagę: czerwona jazda liczyła 18 000 szabli, polska – tylko 8 000 szabli.
Pragnąc za wszelką cenę powstrzymać dalsze wzmocnienie przeciwnika, rosyjskie dowództwo południowo-zachodniego frontu, rozkazało przejść do ogólnej kontrofensywy, 23 maja 1920 r. i określiło takie zadanie dla Pierwszej Konnej Armii: „Mając za główne zadanie rozgromienie i zniszczenie żywej siły i zdobycie materialnej części kijowskiej grupy wroga, o świcie 27 maja przejść do stanowczej ofensywy w ogólnym kierunku na Koziatyń, między kijowską i odeską grupami przeciwnika. Gwałtownym natarciem, zmiatając na swej drodze napotkane części przeciwnika, nie później niż 1 czerwca zdobyć rejon Koziatyń, Berdyczów i zabezpieczywszy się osłoną od strony Starokonstantynowa, Szepietówki, – działać na tyły wroga.
Po ukończeniu przegrupowania w okolicach Humania 25 maja, Konna Armia, która właśnie skończyła tysiąckilometrowy przerzut z Północnego Kaukazu, niezwłocznie, bez odpoczynku, podjęła się wykonania postawionego zadania.
Sowieci planowali swoje działania w następujący sposób:
1) oczyścić linię ofensywy z petlurowców i podejść do linii obronnej Polaków;
2) dokonać rozpoznania linii obronnej; po ustaleniu kierunku głównego uderzenia wbić klin w linię obronną przeciwnika;
3) przerwać linię obronną, rozgromiwszy polskie wojska i rozciąwszy ich front na dwie części;
4) wyjść na tyły przeciwnika, zniszczywszy jego rezerwy, materialne środki walki i złamawszy cały system dowodzenia;
5) wykonać skręt w północnym kierunku w celu okrążenia i zniszczenia 3. Polskiej Armii (3 PA).
Dla zrealizowania pierwszych dwóch zadań wieczorem 25 maja Wojskowa Rada Rewolucyjna wydała rozkaz Pierwszej Armii Konnej nr 064/оп o następującej treści:
a) dla oczyszczenia linii z „band” Konna Armia naciera szerokim frontem z głównym zgrupowaniem na jej prawym skrzydle;
b) 14 Dywizja Kawalerii naciera w drugim eszelonie na prawym skrzydle;
c) linie obrony, do których należy dotrzeć wg dni: 27 maja – Woronoje, Zielony Róg, Cybylów, Monasterzyska; 28 maja – Piatyhory, Dubrówka, Oratowo, Zarudzie; 29 maja – Kalenna, Abozówka, Annówka, Kożanka.
W ten sposób, w ciągu tych pierwszych trzech dni działań bojowych Konna Armia przechodziła średnio po 30-40 km dziennie i zbliżyła się do „rejonu przewidywanej obrony wroga”. Armia poruszała się od razu wszystkimi siłami, mając oddziały zwiadowcze i główne jednostki w pobliżu. Wiadomości o przeciwniku były bardzo ogólne. Posiadane 15 samolotów były niedoskonałe, na chodzie tylko połowa z nich, lotnicy nie mieli potrzebnych map i środków do robienia zdjęć. Wiadomości, dostarczane przez osobnych lotników, przedstawiały tylko nie powiązane ze sobą fragmenty sytuacji.
Wykonując rozkaz, żołnierze 27 i 28 maja rozbili szereg większych ukraińskich formacji, posiadających nie tylko dużą liczbę karabinów maszynowych, ale także artylerię. Przy ich rozbiciu zabrano także karabiny maszynowe. Pod koniec dnia 28 maja bolszewicy dotarli do linii Piatyhory, Dubrówka, Oratowo, Zarudzie…
Kolejna część artykułu o przerwaniu linii polsko-ukraińskiego frontu pod Jeziorną i Samgródkiem opublikujemy wkrótce.
Słowo Polskie na podstawie tekstu F. Żemajtisa, dowódca brygady Armii Czerwonej, (Magazyn wojenno-historyczny nr 6 za 1940 rok „Przerwanie polskiego frontu przez Pierwszą Konną Armię, czerwiec 1920 r.”), tłumaczenie Irena Rudnicka, 13.10.17 r.
Leave a Reply