Władze obwodu chmielnickiego chcą włączyć do rejestru zabytków kościoły w Tereszach i Kulczynach (rej. krasiłowski).
28 października kierownik departamentu kultury, religii i narodowości podpisała rozporządzenie by wnieść na rozpatrzenie specjalnej komisji podania o nadaniu kościołom w Tereszkach niedaleko Antonin i Kulczynach statusu „zabytku rangi lokalnej”.
Odpowiednią decyzję pani Iryna Trunowa podjęła po wizytacji kościoła w Tereszkach, pełniącego obecnie rolę cerkwi prawosławnej moskiewskiego patriarchatu. Po remoncie dachu prawosławny batiuszka zaczął montować drugą okrągłą kopułę, zmieniając nie do poznania wygląd zabytkowego kościoła z pocz. XX wieku, wybudowanego kosztem rodziny Grocholskich.
W krypcie pod kościołem mieszczą się szczątki Kazimierzy z Sieraczyńskich Grocholskiej. Swoim wyglądem i wystrojem kościół nadal przypomina katolicki obiekt sakralny, na jego chórach zachowały się resztki organów, ofiarowanych przez „ks. Anioła Siedleckiego na Chwałę Boga”, jak możemy odczytać z napisów.
Poza tym polska wspólnota, mieszkająca w obwodzie chmielnickim ma pretensje do prawosławnego proboszcza wobec zaginionych kilkunastu stacji Drogi Krzyżowej, które jakoby batiuszka oddał w celu odrestaurowania do Winnicy.
W Tereszkach razem z prawosławną funkcjonuje także zarejestrowana rzymskokatolicka wspólnota, która choć nieliczna ale także ma potrzebę by modlić się nie w domu czy na ulicy lecz w świątyni.
Działaczka społeczna Lubow Barwińska przy wsparciu biskupa Leona Dubrawskiego zabiegała o możliwość wspólnego korzystania z pomieszczeń kościoła z prawosławnymi. Niestety kapłan obrzędu wschodniego odmówił takiej możliwości, motywując, że „to nie jest kanoniczne”.
Nadanie katolikom możliwości wspólnej modlitwy w tereszkowskim kościele pomogłoby szybszemu odbudowaniu świątyni. Taki wariant z pewnością zadowoliłby obydwie strony przy dobrej woli batiuszki.
Franciszek Miciński, 02.11.15 r.
Kościół w Kulczynach