Od niedawna w lwowskim kościele Jezuitów pracuje polska ekipa badawcza. Miastem zaczęły szerzyć się pogłoski, że kościół rzymsko-katolicki planuje przejąć świątynię.
Greko-katolicki ksiądz Andrzej stanowczo odrzucił obawy niektórych Ukraińców, komentując, że jeszcze kilka laz temu arcybiskup Mokrzycki potwierdził, że nie zaprzecza przeciwko temu, by świątynia została greko-katolicką, a nawet popiera tą inicjatywę.
„Mamy nawet list od gwardiana Jezuitów, w którym on cieszy się, że kościół, zamknięty ponad 60 lat temu od nowa otwiera swoje drzwi przed wiernymi. Polscy specjaliści zainteresowali się technologiami, które były wykorzystane przy budowie i malowaniu obrazów” – dodaje o. Andrzej.
6 grudnia ubiegłego roku po raz pierwszy od 65 lat odprawiono mszę w kościele Jezuitów. W czasie powojennej Komuny tutaj znajdowały się zbiory biblioteki im. Stefanyka.
Jeszcze wcześniej za Austrii i II RP kościół pw. Apostołów Piotra i Pawła pełnił funkcję kościoła garniozonowego – z 1848 po 1946 rok.
Leave a Reply