Znany polski performer i plastyk Jarosław Koziara z Lublina w stolicy Podola dzielił się swoimi doświadczeniami w zakresie organizacji festiwali sztuki i realizacji niekonwencjonalnych projektów artystycznych.
Zdjęcia jego olbrzymich land artów, wizerunków ryb na pograniczu polsko-ukraińskim, obiegły cały świat. W ramach corocznych Land Art Festiwali do województwa lubelskiego przyjeżdża ok. 300 artystów z wielu krajów świata – od Australii do Ukrainy a przestrzenne projekty, które oni realizują, służą promocji regionu i parku Roztocze i cieszą się wielką popularnością wśród turystów.
W Winnicy Koziara opowiedział o Nocy Kultury w Lublinie, udział w której bierze ok. 300 artystów i 30 tys. widzów, licznych projektach z dziedziny kultury i sztuki, przez niego zrealizowanych, oraz o swoim podejściu do życia i pracy.
– Jednym z moich projektów było stworzenie „ryby”, która płynie z zachodu na wschód i ze wschodu na zachód. Realizowałem go na pograniczu polsko-ukraińskim, na polu, gdzie przebiega granica między Polską a Ukrainą. Nie zważając na to, że w tym miejscu obydwa państwa dzieli zaledwie 9 metrów przeoranej ziemi, musiałem pokonać 160 kilometrów, żeby dokończyć projekt po ukraińskiej stronie – mówił artysta z Polski.
Przyjazd artysty na Ukrainę odbył się w ramach winnickiego workshopu „Artystyczna rezydencja”.
Słowo Polskie, 27.11.16 r.