Hrabia Stanisław Grzegorz Worcell (1760–184?) – marszałek szlachty guberni wołyńskiej, który uratował ją od represji za udział w powstaniu listopadowym, biorąc całą winę na siebie
Stanisław Grzegorz Worcell stał się właścicielem miasteczka Stepań (obecnie osiedle typu miejskiego w obwodzie rówieńskim) i 23 okolicznych wsi w 1779 r., otrzymując część spadku po zmarłym dwa lata wcześniej ojcu Stanisławie Worcellu. Ubogi pałac w Stepaniu stał się okazałą rezydencją, zwłaszcza za sprawą małżeństwa z Duklanną Morawską, spokrewnioną z Radziwiłłami.
Worcell był zwolennikiem Konstytucji 3 Maja 1791 r., jako jeden z pierwszych uwolnił chłopów od pańszczyzny w zamian za czynsz czy odrobek, wprowadził dla nich również oświatę i system sądowniczy. Na przeszkodzie tym poczynaniom stanął jednak drugi rozbiór Polski w 1793 r.
W 1802 r. szlachta guberni wołyńskiej wybrała Worcella na swojego marszałka, przede wszystkim ze względu na jego nienaganną reputację i uczciwość. I miała rację – hrabia stanowczo bronił jej interesów przed rządem carskim. Warto przypomnieć, że marszałek sprawował urząd społecznie i z własnej kieszeni pokrywał wszystkie bieżące wydatki związane z wykonywaniem swoich obowiązków. W 1808 r. Worcell podał się do dymisji, ponieważ nie mógł «dwóm panom służyć» – Napoleon rozbudził nadzieje hrabiego na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Klęska Bonapartego w wojnie 1812 r. pokrzyżowała te plany.
W 1830 r., gdy wybuchło Powstanie Listopadowe, Worcell przyłączył się do niego z ogromnym zaangażowaniem, ale wspierała go tylko garstka okolicznej szlachty. Zebrał własny oddział i rozpoczął samodzielną walkę. Syn z drugiego małżeństwa, Stanisław Gabriel, również walczył wraz z nim. Po klęsce powstania hrabia rozpuścił niedobitki oddziału, a sam, przekupując carskich urzędników, wziął na siebie całą winę. Po konfiskacie majątku zamieszkał w ubogim domku w Stepaniu, aż do swojej śmierci w latach czterdziestych XIX w. (dokładna data nie jest znana) cierpiał ciągły niedostatek. Zmarł i został pochowany w Stepaniu. Jego syn Stanisław Gabriel Worcell, kawaler Orderu Virtuti Militari, spędził całe swoje życie na wygnaniu. Znalazł miejsce wiecznego spoczynku w Londynie. Jako ostatni z rodu, a mieszkający w Stepaniu, umarł ok. 1872 r. Mikołaj Worcell, syn z pierwszego małżeństwa.
Sergij Porowczuk za: KG RP w Łucku, 21 lutego 2021 r.
Leave a Reply