Dzieje kaplicy p.w. Św. Stanisława Kostki Korpusu Kadetów im. Marszałka J. Piłsudskiego we Lwowie

Fot. Wnętrze kaplicy Korpusu Kadetów we Lwowie. Źródło: „Rozkaz Wewnętrzny Biskupa Polowego Wojsk Polskich”, Nr 1/1938)Korpus Kadetów we Lwowie, istniejący już w czasach przedwojennych, nigdy właściwie nie posiadał kaplicy, bo to co było nazywane kaplicą – kaplicą naprawdę nigdy nie było. Przed pierwszą wojną światową i przez jakiś czas po niej nabożeństwa odbywały się w sali gimnastycznej, mieszczącej się w starym gmachu na tym właśnie miejscu, gdzie później wybudowano nową kaplicę.

Nabożeństwa te jednak niedługo po wojnie zostały zupełnie zniesione i kadeci musieli chodzić na mszę św. w niedziele i święta do kościoła garnizonowego, odległego od Korpusu o dwa kilometry. Dopiero gdy nowy gmach Korpusu został wykończony, urządzono w nim zimą 1934 r. kaplicę, która jednak była prowizoryczna i ograniczała się tylko do istnienia barokowego ołtarza, wsuniętego w głąb sceny wielkiej auli. Ołtarz oddzielony był kotarą od auli, która w czasie nabożeństw była kaplicą, a kiedy zaszła potrzeba, była również salą balową, teatralną lub kinową, natomiast zimą w niepogodę zamieniała się ponadto w salę gimnastyczną.

Zabiegi i starania ks. kapelana L. Broel-Platera

Kapelani Korpusu: ks. Pilin i ks. dr Bombas starali się położyć kres temu kaplicznemu prowizorium, lecz dopiero dzięki kapelanowi lwowskich kadetów ks. dr Leonowi Broel-Platerowi udało się zrealizować myśl swoich poprzedników. Dzięki zabiegom i staraniom ks. Platera Korpus Kadetów we Lwowie otrzymał oddzielną, wyłącznie służbie Bożej przeznaczoną, kaplicę, odpowiadającą najzupełniej poziomowi zakładu i jego potrzebom.

Chcąc opowiedzieć dzieje kaplicznej budowy, trzeba już na wstępie zaznaczyć, że nie od razu tę kaplicę zbudowano.

Ks. Plater oprócz dobrego pomysłu i jeszcze lepszych chęci nie miał absolutnie nic, co by mogło wróżyć szybką realizację jego zamierzeń. Skorzystawszy z przyjazdu do Korpusu generałowej Jadwigi Sosnkowskiej dnia 11 XI 1934 r. ks. Plater podzielił się z nią swoją troską, spowodowaną brakiem kaplicy.

– Korpus Kadetów, szczycący się szefostwem Marszałka Piłsudskiego – odrzekła J. Sosnkowska – powinien mieć osobną i odpowiednią kaplicę, poświęconą wyłącznie celom religijnym a nie salę, w której rano odbywa się nabożeństwo a wieczorem kinowe przedstawienie.

Prace przygotowawcze

Należało więc brać się natychmiast do dzieła. Ks. Plater przystępując do pracy omówił najpierw sprawę budowy kaplicy z komendantem Korpusu ppłk Wielgutem, który za czasów kapelanii ks. dra Bombasa zezwolił na urządzenie prowizorycznej kaplicy w auli. Komendant Korpusu ustosunkował się do budowy nadzwyczaj przychylnie i obiecał swoje poparcie. Sprawą kaplicy zainteresował się również gen. broni Kazimierz Sosnkowski, który w końcu listopada przeprowadziwszy inspekcję Korpusu złożył wniosek Panu Ministrowi Spraw Wojskowych o wybudowanie w Korpusie kaplicy.

Ministerstwo, uznając konieczność budowy, obiecało przyznać znaczniejszą subwencję. Po porozumieniu się kapelana Szefostwem Budownictwa O. K. Nr VI, postanowiono do dawnej sali gimnastycznej, w której już kiedyś odbywały się nabożeństwa, dobudować okrągłą absydę i zakrystię. Takie rozwiązanie, jako najmniej kosztowne, wydawało się najbardziej realnym i miało w dodatku jeszcze i tę dobrą stronę, że uzyskiwano w ten sposób bezpośrednie połączenie kaplicy z głównym gmachem. Projektowana absyda miała dawną salę znacznie wydłużyć i na tyle ją powiększyć, by mógł w niej pomieścić się wygodnie cały szkolny batalion. Zdecydowano więc nie budować nowej kaplicy, lecz przebudować i rozszerzyć dotychczasową salę gimnastyczną.

Plany przebudowy zostały wykonane przez inż. Limbergera. W kwietniu 1935 r. zawiązał się Komitet Przebudowy Kaplicy pod przewodnictwem dra Br. Janowskiego, prezesa Towarzystwa Przyjaciół Korpusu Nr 1, w celu zebrania funduszów na pokrycie kosztów, związanych z budową i urządzeniem kaplicy.

Budowa i urządzanie kaplicy

Protektorat budowy objęli: biskup Józef Gawlina, gen. dyw. Sławoj Składkowski, gen. dyw. T. Kasprzycki, gen. broni K. Sosnkowski, gen. dyw. K. Fabrycy, gen. dyw. J. Rómmel, płk Belina-Prażmowski, gen. bryg. B. Popowicz, gen. bryg. W. Czuma.

Oprócz Zarządu Towarzystwa Przyjaciół Korpusu do Komitetu Przebudowy weszli: generałowa J. Sosnkowska, dziekan ks. A. Matejkiewicz, ppłk F. Wielgut, ppłk dypl. K. Szydłowski, kpt. ks. dr L. Broel-Plater, mjr K. Ludwig, kpt. S. Pawulski i prof. B. Stachoń.

Fot. Widok na prezbiterium i ołtarz kaplicy Korpusu Kadetów we Lwowie. (Źródło: „Rozkaz Wewnętrzny Biskupa Polowego Wojsk Polskich”, Nr 1/1938)Pierwszą czynnością Komitetu było wydanie odezwy do członków Towarzystwa Przyjaciół Korpusu i ogółu społeczeństwa z prośbą o składanie ofiar na cele budowy i urządzenia kaplicy.
Wyłoniono jednocześnie trzy komisje: organizacyjną, propagandową i finansową. Zbiórkę funduszów rozpoczęto głównie w dwóch miastach: w Warszawie i we Lwowie. W Warszawie duszą komitetu była generałowa Sosnkowska, we Lwowie zaś rektor dr Janowski i wojewodzina Belina-Prażmowska.

W chwilach, gdy z powodu braku funduszów, groziło przerwanie robót budowlanych, zawsze przychodził z pomocą gen. Sosnkowski, którego zabiegi spowodowały, że już w jesieni 1935 r. kosztem Ministerstwa Spraw Wojskowych zostały wybudowane mury prezbiterium i zakrystii, a latem 1936 r. Ministerstwo znowu przyznało odpowiednią sumę na wykończenie kaplicy.

Kierownictwo i nadzór nad robotami sprawowali w tym czasie szef Budownictwa O. K. Nr VI mjr Ludwig i jego zastępca inż. Cwynarski. Jednocześnie Komitet zajął się wewnętrznym urządzeniem kaplicy.

Z polecenia gen. Sosnkowskiego artystyczny i nieprzeciętny projekt tego urządzenia sporządził inż. J. Witkiewicz.

Według tego projektu Budownictwo O. K. Nr VI, pod bezpośrednim nadzorem inż. Dmitruka, inż. Stabrawy i inż. Siłki, wykonało całe wnętrze kaplicy, a więc: wielobarwny alabastrowy ołtarz na tle wnęki wyłożonej szarym alabastrem, ściany ozdobione pilastrami, posadzkę z jasnego i ciemnego dębu, chór itd. Dwie piękne majoliki, zamówione przez gen. K. Sosnkowskiego, zdobiły boczne ściany absydy. Ołtarz wykonała rzeźbiarsko-kamieniarska pracownia P. Tyrowicza, wyroby z brązu wykonały: firma „Bracia Łopieńscy” w Warszawie i pracownia artystyczno-brązownicza P. Jagniewskiego we Lwowie. Drogę Krzyżową oraz portrety Papieża Piusa XI i Ks. Biskupa J. Gawliny wykonał prof. Krzyżanowski. Dębowe ławki wykonała wytwórnia Prugara. Roboty budowlane w stanie surowym wykonał budowniczy S. Barszczewski, wykończył zaś budowniczy Rozmus. Instalację ogrzewania i wodociągów przeprowadził inż. Chylewski, zaś instalację elektryczną firma „K. Barszczewski”.

Prace przy przebudowie wnętrza kaplicy trwały od września 1936 r. do lipca 1937 r.

Źródła funduszy na budowę i wyposażenie kaplicy

Fundusze, przyznane przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, na przebudowę kaplicy, choć były znaczne, nie mogły jednak pokryć wszystkich wydatków związanych z budową i należytym wyposażeniem kaplicy. Brakującą sumę zebrał Komitet drogą zbiórki ofiar pieniężnych. Największe zasługi w tej zbiórce położyli: gen. Sosnkowska, która sama zebrała w jednej tylko Warszawie kilka tysięcy złotych, rektor dr Janowski, wojewodzina Prażmowska, kapitanowa Zarembina, kpt. ks. Plater i reszta członków Komitetu, którzy z sekretarzem Tow. Przyjaciół Korpusu Żebranowiczem i skarbnikiem prof. Hardtem na czele nieśli ofiarną i skuteczną pomoc.

Ogólna suma zebrana drogą ofiar wyniosła zł 12050 zł. Wśród ofiarodawców, którzy zasilili fundusz przebudowy kaplicy znaczniejszą kwotą pieniężną, znalazły się następujące osoby i instytucje: Bank Polski, Warszawa – zł 1200; Ks. dr L. Bombas zł 100 ; Książę Adam Czartoryski – zł 300; Galicyjska Kasa Oszczędności we Lwowie – zł 150; Hr. Jezierscy – zł 300; minister Zyndram Kościałkowski – zł 100; Min. Przemysłu i Handlu w Warszawie – zł 200; M. Niderowa – zł 100; Bank Rolny w Warszawie – zł 200; Prezydium P. K. O. – zł 500; Ks. dr L. Broel-Plater – zł 840; J. Ryniewicz – zł 100; kpt. Sankiewicz (dochód z imprezy) – zł 131,27; gen. Sławoj-Składkowski – zł 100; Towarzystwo Zachęty do hodowli koni – zł 1000; Tow. Przyj. Korp. Kad. Nr 1 – zł 350; M. Zandbang – zł 1.000; J. E. Ks. Biskup Polowy z kredytów Polowej Kurii Biskupiej przyznał na przebudowę kaplicy zł 2400.

Wiele osób złożyło ofiary ze specjalnym przeznaczeniem, a mianowicie na zakupienie kościelnej bielizny. Znaleźli się również i tacy, którzy złożyli na wyposażenie kaplicy znaczniejsze ofiary w naturze, między innymi: P. Hardt – 2 porfirowe postumenty; p. Hardtowa – materiał na konopeum; p. Horwatt – ornat czerwony; b. kdt. Kubański – obraz M. B. z Piekar; p. Lortz – 2 większe i 4 mniejsze wazony z brązu; p. Legeżyński – mszał; p. Mitscheinowa – wieczna lampka i materiał na sukienkę na kielich; gen. Sosnkowski – koszta projektu ołtarza i dwie majoliki; p. Szydłowska – obrus biały, konopeum koronkowe; p. Wielgutowa – obrus do zakrystii; inż. Wójcik – krucyfiks; p. Zarembina – nakrycie na ołtarz; p. Zborucka – kilim.

Jak widać z powyższych wykazów ofiarność była naprawdę wielka, co umożliwiło, że już w trzy lata od pierwszej rozmowy ks. Platera z gen. Sosnkowską w sprawie kaplicy można było kaplicę tę oddać do użytku młodzieży.

Tablice pamiątkowe

Chcąc ofiarność uwiecznić i przekazać pamięci przyszłych wychowanków zakładu, wmurowano w kaplicy marmurową tablicę z następującym napisem:

Kaplicę tę postawioną z funduszów państwowych
i z ofiar zebranych przez opieki domowe kadetów
oraz przyjaciół Korpusu zawdzięczamy staraniom
Gen. broni Kazimierza i W. Pani Jadwigi Sosnkowskich
przy wydatnej pomocy komitetu budowy.

Oprócz tej tablicy umieszczono w kaplicy jeszcze trzy inne, również marmurowe.

Jedna z nich była poświęcona Patronowi kaplicy:

D. O. M.
Anno Domini MCMXXXVII  mo
hoc sacellum
sub titulo
Sancti Stanislai Kostka
aedificatum exornatumque est.

Druga tablica była dla uczczenia pamięci Szefa Korpusu:

Swemu Najdostojniejszemu Szefowi
Temu, który zawsze cześć składał
Najświętszej Pannie Marii
Pierwszemu Marszalkowi Polski
Józefowi Piłsudskiemu
w hołdzie
Korpus Kadetów Nr 1.

I wreszcie trzecia, a właściwie czwarta tablica umieszczona w przedsionku kaplicy zawierała następujący napis:

Roku Pańskiego 1937
za panowania Ojca Św. Piusa XI
rządów w Polsce Prezydenta Rzeczypospolitej
Prof. dr Ignacego Mościckiego
gdy Wodzem Naczelnym był Marszałek Edward Śmigły-Rydz
Prezesem Rady Ministrów Gen. dyw. Felicjan Sławoj-Składkowski
Ministrem Spraw Wojskowych gen. dyw. Tadeusz Kasprzycki
Biskupem Polowym Wojsk Polskich J. E. Ks. Józef Gawlina
Dowódcą Okręgu Korpusu Nr VI gen. Michał Tokarzewski-Karaszewicz
Szefem Wojskowego Instytutu Naukowo-Oświatowego płk dypl. Leon Koc
Dziekanem Okręgu Korpusu Nr VI ks. prałat Antoni Małejkiewicz
Komendantem Korpusu Kadetów Nr I M. J. P. ppłk Franciszek Wielgul
Kapelanem tegoż Korpusu ks. dr Leon Broel Plater
Kaplica ta pod wezwaniem
Św. Stanisława Kostki
Patrona Młodzieży
ku chwale Bożej i duchowemu pożytkowi kadetów
wykończona została

 

Rozwiązanie Komitetu Przebudowy Kaplicy

Komitet Przebudowy Kaplicy uważając zadanie swoje za spełnione rozwiązał się w dniu poświęcenia kaplicy 13 listopada 1937 r., przekazując swoje agendy Zarządowi Towarzystwa Przyjaciół Korpusu, który przez pewien czas, aż do chwili ostatecznego zamknięcia rachunków i likwidacji spraw związanych z budową miał roztaczać pieczę nad kaplicą Korpusu.

Dzięki hojności ofiarodawców i staraniom komitetu członków Komitetu Przebudowy nowa kaplica Lwowskiego Korpusu Kadetów byłą niewątpliwie jedną z najwspanialszych i najlepiej wyposażonych kaplic szkolnych w Polsce. Przyczyniła się ona na pewno do podniesienia poziomu wychowawczego w zakładzie, potęgując w duszach powierzonej jego pieczy młodzieży ten najważniejszy podkład i fundament wszelkich cnót rycerskich i obywatelskich, jakim jest moralność oparta na religijności.

Niestety, w niedługim czasie wybuchła druga wojna światowa, Lwów został zabrany Polsce i włączony do ZSRS.

Paweł Glugla, na podstawie materiałów do dziejów katolickiego duszpasterstwa wojskowego w Polsce, „Rozkaz Wewnętrzny Biskupa Polowego Wojsk Polskich”, Nr 1/1938, s. 36-43, 10.02.16 r.

Skip to content