4 stycznia kuria archidiecezji lwowskiej gościnnie otworzyła swe drzwi dla małych kolędników, którzy przyjechali z różnych parafii na zaproszenie arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego.
Kolęda w murach kościoła z udziałem JE stała się piękną tradycją – arcybiskup już po raz trzeci zaprasza ministrantów, chóry dziecięce, uczestników katechez parafialnych oraz wszystkich innych chętnych by razem dzielić się radością z narodzin Syna Bożego i poprzez śpiewanie kolęd przekazać tę wiadomość całemu światu.
W tym roku śpiewaniu asystowały jasełka i szopka, a kolędy wykonywano pod akompaniament różnych instrumentów muzycznych. Oprócz wspólnego śpiewu, duchowieństwo zorganizowało dla młodych katolików wycieczkę, pokazując ciekawostki kurii.
Uroczystość zaczęła się od wspólnej modlitwy w kapliczce, potem dzieci zaproszono na wycieczkę i na spotkanie z arcybiskupem. Młodzież wręczyła arcybiskupowi prezenty, zrobione własnoręcznie lub przy pomocy rodziców – haftowane ikony, wypalany w drewnie portret Papierza Jana Pawła II oraz wiele innych ciekawych upominków.
Podczas spotkania panowała radosna i świąteczna atmosfera. Arcybiskup Mieczysław starał się ogarnąć uwagą wszystkich gości – rozmawiał z dziećmi, robił z nimi zdjęcia, śpiewał kolędy po polsku i po ukraińsku. Każdy mały gość otrzymał od arcybiskupa w prezencie słodycze. Goście byli przyjemnie zaskoczeni tym, że na spotkaniu był obecna najbliższa rodzina JE – jego ojciec i siostry.
Goście ze Stryja, Tarnopola, Bibrki oraz Doliny, Franciszkanie, Salezjanie, Dominikanie i członkowie wspólnot neokatechumenalnych – wszyscy tego dnia śpiewali razem kolędy, opowiadali o swoich parafiach oraz serdecznie zapraszali do siebie. O. Mikołaj Leśkiw z parafii Zesłania Ducha Świętego w Czerwonogradzie przyjechał z 13-osobową grupą dzieci w strojach aniołków, które wykonały kolędy, akompaniując sobie na bandurze. Najliczniejsza grupa przybyła z parafii Wniebowzięcia Matki Bożej w Winnikach – 40 kolędników, najmłodszy z których miał 2 latka, a najstarszy – 16. Matka jednego z kolędników, pani Krystyna opowiada, że dzieci po raz pierwszy przyjechały do kurii, dlatego poprzednio starannie się przygotowywały do spotkania z abp Mokrzyckim – szyły stroje, dekorowały szopkę, pisały scenariusz, dzieliły między sobą słowa, a rolę Dzieciątka Jezus zagrało prawdziwe żywe niemowlę.
Impreza u arcybiskupa Mokrzyckiego zakończyła się późnym wieczorem.
Ania Szłapak, credo-ua.org, 07.01.16 r.
