„Bądźcie znakiem błogosławieństwa dla tych, których spotkacie w drodze” – tak arcybiskup Mieczysław Mokrzycki pobłogosławił dwóch Włochów: o. Santo Borrelli i Vincenzo Palumba, którzy w niedzielę 31 lipca wyruszyli ze Lwowa w pieszą pielgrzymkę do Częstochowy.
Dwóch pielgrzymów postanowiło pokonać prawie 700 km, aby modlić się o pokój na Ukrainie i przypomnieć światu o toczącej się w naszym kraju wojnie i w związku z tym otrzymali błogosławieństwo arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego.
Pielgrzymka rozpoczęła się wczesnym porankiem z mszy św. w klasztorze oo. Paulistów we Lwowie.
Następnie, odwiedzając katedrę lwowską, goście modlili się przed ikoną Matki Bożej, patronki Lwowa, z wiarą, że zaopiekuje się nimi podczas pielgrzymki.
Ksiądz Santo i Vincenzo codziennie pokonują prawie 30 kilometrów. Na terenie Ukrainy przeszli przez takie miasta jak Gródek, Sądowa Wiśnia, Mościska, a wczoraj wieczorem przekroczyli ukraińsko-polską granicę w Szeginiach. W czasie pielgrzymki dołączyły do nich różne osoby z Ukrainy. Jak opowiada Paulista o. Mariusz Krawiec, który towarzyszył włoskim pielgrzymom w drodze z Sądowej Wiśni do Mościsk, wędrówka dwóch cudzoziemców przez Ukrainę w czasie wojny wywarła na ludzi duże wrażenie. Mieszkańcy wsi byli wdzięczni, że ludzie z zagranicy, w tym ksiądz, przybyli do naszego kraju, by modlić się o pokój i dźwigać ciężar podróży w intencji pokoju na Ukrainie.
Jak podkreślił o. Santo w wideo nagranym na granicy ukraińsko-polskiej to, czego doświadczyli na Ukrainie, było dla nich wielkim darem.
Lidia Baranowska za: rkc.org.ua, 19 sierpnia 2022 r.
Leave a Reply