Tak zwany „Przewodniczący Rady Najwyższej DRL” Borys Litwinow podczas konferencji prasowej w Doniecku wyraził przekonanie, że dołączenie terenów DRL do FR „nie jest potrzebne ani nam, ani Rosji”.
– Jaka jest różnica pomiędzy oligarchiczną Ukrainą a nawet bardziej patriotyczną Rosją? Podstawowej różnicy nie ma. Przeprowadzenia referendum, poświęconego temu pytaniu, nawet nie mieliśmy w planach. Powinniśmy budować własny model gospodarki – przekazał dziennikarzowi portalu „Donieckie wiesti” Litwinow.
Za wyjątkiem tego separatysty nie ma iluzji wobec realizacji projektu „Noworosja”: „Noworosja – to projekt dalekiej przyszłości, nie dnia dzisiejszego ani nawet jutrzejszego”.
Redakcja
GK
Leave a Reply