Cudowne „biało-czerwone” wakacje

W centrum Warszawy. Autor zdjęcia - Natalia Abaszkina21 lipca do stolicy Polski na zaproszenie Fundacji „Wolność i Demokracja” wyruszyła kolejna grupa dzieci i młodzieży polskiego pochodzenia z Podola (obwody winnicki i сhmielnicki na Ukrainie).

Część z nich po raz pierwszy odwiedziła kraj przodków. Do Warszawy młodzi kresowiacy jechali ponad siedemnaście godzin. Po drodze winniczanie poznali swoich rówieśników z dawnego Płoskirowa, zobaczyli, jak odbywa się odprawa celna autobusu na przejściu granicznym i porównali drogi w swojej historycznej ojczyźnie oraz na Ukrainie.

Na pograniczu centrum Warszawy w dzielnicy Żoliborz na młodzież czekał komfortowy Dom Pielgrzyma „Amicus” obok kościoła Sw. Stanisława Kostki, który wszystkim warszawiakom kojarzy się z ks. Jerzym Popiełuszką. Komfortowe pokoje z łazienkami oraz smaczny obiad spowodowały, że stres po długiej podróży zniknął w mgnieniu oka i młodzi kresowiacy od razu zabrali się do poznawania okolicy.

Każdy nowy dzień przynosił niezapomniane wrażenia. Rozmaite wycieczki, warsztaty, zajęcia z języka polskiego oraz historii Polski, spotkania z rówieśnikami z Warszawy – dzień zmieniał noc, a po nocy  na gości z Podola czekały nowe emocje. Wspaniałe warszawskie ZOO, kąpiel w basenie, seansy filmowe (filmy „Trudne Partnerstwo” i „Człowiek-Mrówka”), smaczne lody w centrum Starego Miasta, kolorowe fontanny i oczywiście zakupy w największym centrum handlowym w stolicy Polski.

– Jestem dumny, że mam polskie pochodzenie – takie myśli często towarzyszyły podolanom, kiedy oni zwiedzali Zamek Królewski w Wilanowie, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Chopina w Żelazowej Woli i Łazienki Królewskie. Chłopaki poczuli się prawdziwymi piłkarzami na Stadionie Narodowym oraz „członkami” polskiego parlamentu podczas wycieczki po korytarzach Sejmu.

Podczas tegorocznego wyjazdu do Polski poznałam wielu wspaniałych przyjaciół. Najbardziej spodobało mi się Centrum Nauki Kopernika. Bardzo fajne były wycieczki z Panem Dominikiem, on umie bardzo emocjonalnie opowiadać. Dyskoteka w Amicusie była tak energiczna, że nawet się na niej zmęczyłam! Jeszcze zapamiętałam basen z wysoką zjeżdżalnią, wszyscy się wtedy śmiali! Marzę o podobnym wyjeździe w przyszłości. Dzięki! – opowiedziała Ksenija Bewz.

Kiedy zwiedzaliśmy Muzeum Powstania Warszawskiego weszliśmy do kolektora, podobnego do tych, którymi przemieszczali się powstańcy podczas walki z okupantem. Jak zobaczyłam napis „Uwaga, Niemcy!” to naprawdę zaczęłam się bać! – dodała 8-letnia Ania Wójcicka.

O Centrum Kopernika kresowa młodzież słyszała bardzo dużo nawet na Ukrainie, wiedząc, że to – nadzwyczaj ciekawe i niezwyczajne miejsce. Organizatorzy – Fundacja „Wolność i Demokracja”, która realizowała wyjazd do Polski w oparciu o fundusze MEN, postarali się, by młodzież wróciła do domu z niezapomnianymi wrażeniami i wiedzą o bohaterskiej historii swoich przodków, którzy swoją krwią skropili wolność i niepodległość Rzeczypospolitej.

Natalia Abaszkina, 04.08.15 r.


 

{morfeo 920}

{youtube}{/youtube}

Skip to content