W dniach 5-19 sierpnia grupy młodzieży z Ukrainy, Litwy i Białorusi już drugi rok z rzędu wzięła udział w warsztatach teatralnych, zorganizowanych przez Gdańską Fundację Dobroczynności. Celem tego projektu jest integracja młodzieży trzech krajów wokół wspólnego bytu, zajęć, wycieczek i odpoczynku.
„Chcemy być w Europie” – to tegoroczny tytuł warsztatów teatralnych. Wydarzenia tego kursu zostały zorganizowane w ten sposób, aby zaszczepić młodemu pokoleniu miłość do pokoju, demokracji i niepodległości, sprawiedliwości i miłosierdzia.
Swój pobyt w Polsce goście z Ukrainy, Litwy i Białorusi rozpoczęli od Gdańska.
W pierwszym dniu młodzież udała się na wycieczkę do kolebki niepodległości III Rzeczypospolitej Polskiej – Stoczni Gdańskiej. Do miejsca, gdzie zaistniał jeden z pierwszych niezależnych związków zawodowych, który wkrótce przekształcił się w znany ruch społeczno-polityczny „Solidarność”. Młodzież z Kresów miała możliwość na własne oczy zobaczyć wszystkie narzędzia pracy robotników Stoczni oraz przejąć się duchem strajków dzięki realistycznym instalacjom tamtych czasów.
Następnego dnia uczestnicy warsztatów udali się na wodną wycieczkę kanałem portowym Zatoki Gdańskiej z końcowym punktem trasy – półwyspem Westerplatte, gdzie 1 września 1939 roku niemiecka piechota przy wsparciu marynarki wojennej zaatakowała polskie magazyny wojskowe. Wydarzenie to położyło początek drugiej wojny światowej w Europie.
Obecnie na miejscu działań wojskowych wybudowano pomnik upamiętniający te wydarzenia. Symbolicznym przesłaniem pragnienia pokoju, zgody i niepodległości dla czterech krajów uczestników i organizatorów warsztatów: Polski, Ukrainy, Litwy i Białorusi było wspólne zdjęcie pod napisem: „Nigdy więcej wojny”.
W trzecim dniu pobytu w Polsce młodzi ludzie podziwiali piękno starego Gdańska. Na jego przytulnych uliczkach, gdzie zwykłe budynki wywołują podziw – gdy się patrzy na ich malutkie okna, czerwone, brązowe i pomarańczowe trójkątne dachy, pojawia się wrażenie, że jest się w cudownym królestwie.
Po pobycie w Gdańsku uczestnicy udali się do ośrodka w małej miejscowości Stawiska.
W Stawiskach rozpoczęły się zajęcia sztuki teatralnej, które prowadził aktor i reżyser Krzysztof Kaczmarek któremu towarzyszyła córka Agata. Zajęcia odbywały się w formie gier i miały na celu pomóc uczestnikom kursu pozbyć się kompleksu lęku przed wystąpieniami publicznymi – zarówno koncertami, jak i zwykłymi wystąpieniami na uczelniach.
Ponadto pan Krzysztof przygotował wspólny występ wraz ze wszystkimi uczestnikami. Była to kompozycja Marka Grechuty „Wolność”, którą przedstawiono publiczności podczas koncertu 15 sierpnia na centralnym placu w Kościerzynie.
Utalentowana młodzież z Ukrainy i Białorusi zaprezentowała na koncercie również występy solowe. Ukrainę reprezentowała Olga Draczuk, która wykonała dwie wspaniałe piosenki.
Program warsztatów był bardzo interesujący i bogaty w wydarzenia. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu wycieczki do przepięknego miasta piernika i Kopernika – do Torunia.
Pierwszym przystankiem w Toruniu było Muzeum Piernika. Nie przeprowadza się tutaj żadnych badań piernikowych, nie gromadzi się eksponatów i nie otwiera się wystaw, poświęconych historii pierników. Zwiedzającym proponuje się natomiast na jakiś czas stać się cukiernikami i stworzyć własne toruńskie pierniki pod kierunkiem profesjonalistów w strojach średniowiecznych, korzystając z dawnych przepisów i narzędzi. Takie interaktywne muzeum jest jedyną w Europie działającą cukiernią XVI wieku.
Następnie w Toruniu młodzież, goszcząca w Polsce, zatrzymała się w planetarium – które jest po prostu marzeniem, opartym na współczesnych technologiach. Oprócz parady planet, gwiazdozbiorów oraz wizerunku warunków klimatycznych wszystkich planet Układu Słonecznego na suficie, niby w kinie 3D pokazywano widoki współczesnego miasta.
Ogółem mówiąc, Toruń zadziwił swoim pięknem. Centrum miasta jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, ponieważ zachował się tutaj jeden z największych w Polsce zespołów gotyckiej architektury mieszkalnej.
Wieczorem 16 sierpnia, w dniu 36 rocznicy spisania przez komitet strajkowy NSZZ „Solidarność” 21 postulatów politycznych, socjalnych i ekonomicznych, młodzież z Ukrainy i Białorusi rozpoczęła opracowywać własne wymogi wobec rządów swych państw, zawierające ich własną wizję poprawy życia na Ukrainie i Białorusi. Wymogi te dotyczyły różnych dziedzin – poczynając od politycznej i aż po reformę w dziedzinie edukacji i medycyny.
Goście z Białorusi, Ukrainy oraz Litwy serdecznie dziękują Gdańskiej Fundacji Dobroczynności za serdeczne przyjęcie oraz osobiście Ewie Rudnik za opracowanie tak aktualnego w tym czasie projektu dla podniesienia poziomu erudycji i integracji młodych ludzi z trzech sąsiadujących z Polską krajów oraz Senatowi Rzeczypospolitej Polskiej za dofinansowanie tego projektu.
Wiktoria Draczuk, pilotka grupy z Winnicy, Stowarzyszenie „Kresowiacy”, opracowanie tekstu Irena Rudnicka, 03.09.16 r.
Podróż do Polski pozostawiła w moim sercu tylko pozytywne emocje, gdyż znalazłam wielu nowych przyjaciół z Litwy i Białorusi. Ogromne wrażenie wywarły również miasta, które odwiedziliśmy, czyli Sopot, Toruń, Kościerzyna i Gdańsk.
Nie mogę zapomnieć też wspaniałych organizatorów, którzy codziennie wymyślali dla nas coś nowego. Dzięki pysznym lodom, zakupom, wycieczkom, pozytywnej atmosferze i oczywiście dobrym przyjaciołom nigdy nie zapomnę tej podróży.
Oksana Grygus
Bardzo mi się spodobało, wiele pozytywnych emocji. Spodobało mi się być w takim towarzystwie i uczestniczyć w tych warsztatach!!! Dziękuję wszystkim za wszystko!!!
Zachar Samojluk
W tym roku miałam szczęście przeżyć niezapomnianą podróż do Polski, po której zostało wiele barwnych wrażeń i przyjemnych wspomnień. Mogę powiedzieć, iż projekt ten jest rzeczywiście wielkim osiągnięciem. Przede wszystkim, pomaga każdemu człowiekowi pokazać własną indywidualność, wyrazić siebie i stać się bardziej otwartym w obcowaniu. Po drugie, daje możliwość poznać nowych ciekawych ludzi, pokonać umowne granice pomiędzy narodowościami i je połączyć. Każdy dzień tej wyprawy był bogaty w wydarzenia i niezwykły.
Nie mogę pominąć wspólnego koncertu, ogniska, dobrego jedzenia, wyczerpującego fitnessu, dyskoteki – wszystko to długo jeszcze pozostanie w mojej pamięci.
Miałam wspaniałą grupę i cierpliwego kierownika, dlatego wspólne przygotowania do różnych punktów programu były bardzo interesujące.
I chcę jeszcze powiedzieć, że podróż ta w jakimś stopniu zmieniła moje postrzeganie świata, wartości, dała mi motywację i doświadczenie, które niewątpliwie pomoże mi w przyszłości.
Olga Iwaniuk
To już drugi rok z rzędu z grupą z Winnicy udajemy się w ciekawą podróż do Polski, a właściwie – do zagadkowego Gdańska. I przyszedł ten dzień, po długiej podróży w końcu dotarliśmy. Dla mnie Gdańsk – to nie tylko piękna architektura, wyjście do morza, lecz także cząsteczka dziejów. Mieliśmy bardzo bogaty program. W pierwszym dniu odwiedziliśmy Obronę Westerplatte, miejsce pierwszej bitwy, która stała się początkiem drugiej wojny światowej w Europie. Spacery po starym mieście i sporo zdjęć, które zostaną jako przyjemne wspomnienia o podróży. Wyjazd do sąsiedniego Sopotu – piękniejszego zachodu słońca nad morzem i spaceru pod gwiazdami chyba jeszcze nie było w moim życiu.
Odpoczywając w Stawiskach mieliśmy możliwość nie tylko mile spędzać czas, lecz także czegoś się nauczyć. W czasie warsztatów teatralnych, które prowadził dla nas Krzysztof Kaczmarek wraz z córką, wiele poznaliśmy. Nie była to „sucha” nauka, tylko ciekawe zadania w formie gier i rozrywka. Wszystko to uczyniło nasz pobyt ciekawym i aktywnym.
Ponadto odwiedziliśmy Toruń. W planetarium im. W. Dziewulskiego obejrzeć można zadziwiające niebo w gwiazdach. Na kopule o średnicy 15 m zobaczyć można gwiazdy północnej i południowej półkuli Ziemi. Specjalne rzutniki tworzą wizję wschodu lub zachodu Słońca, Zorzy polarnej, spadających gwiazd. Wszystko co najciekawsze o Kosmosie. Na dodatek, Toruń nazywany jest miastem Mikołaja Kopernika, ponieważ tutaj urodził się, mieszkał i pracował wybitny astronom doby Renesansu, obecnie można również zwiedzać dom Astronoma, w którym mieści się muzeum oraz obejrzeć jego pomnik. Ponadto w mieście jest dużo muzeów, jedno z których – Muzeum Piernika – odwiedziliśmy i spróbowaliśmy zostać wielkimi cukiernikami.
Przyjazna atmosfera nie pozwalała nam się nudzić. Wszyscy byliśmy zadowoleni z wyjazdu, bo poznaliśmy nowych przyjaciół, zobaczyliśmy wiele ciekawego. Dlatego spodziewam się, że za rok znowu udam się w podróż.
Walentyna Mazur
Dziękuję fundacji, która zorganizowała cudowny wyjazd, kiedy udało nam się odwiedzić kilka miast Polski: Gdańsk, Toruń, Kościerzynę, Sopot oraz odpocząć we wspaniałym ośrodku w Stawiskach. Każde z tych miejsc przyciąga tajemniczością i odkrywa niezapomniane widoki. Bardzo spodobały się zajęcia i ciekawe zadania pana Krzysztofa Kaczmarka, dzięki którym dowiedziałam się niektóre szczegóły sztuki aktorskiej. Podziwiam wytrwałość i oddanie pani Agaty, która zawzięcie i pozytywnie prowadziła ćwiczenia fitnessu. Pani Ewa zaś tworzyła dla nas niezwykłą atmosferę święta w każdym dniu i starała się uwiecznić wszystkie momenty, robiąc zdjęcia, abyśmy w przyszłości mieli miłe wspomnienia. Spodobała mi się również młodzież z Białorusi i Litwy, która odpoczywała z nami. Każdy z tych młodych ludzi jest wyjątkowy i każdy dodawał własnej nutki do ogólnego doświadczenia podróży. Bardzo bym chciała wrócić i na nowo przeżyć te wszystkie momenty jeszcze raz, dlatego mam nadzieję, że uda mi się za rok. Z całego serca dziękuję za tę niezapomnianą podróż!!!
Ołena Gawriłowa
{morfeo 1235}
