Będzie fabryka polskiego piwa na Żytomierszczyźnie?

 Fabryka Cersanit w Nowogradzie-Wołyńskim. Źródło - www.aecom.com Po Rewolucji Godności wzrosło zainteresowanie polskich inwestorów Ukrainą. Szczególną inwestycyjną „popularnością” cieszą się Żytomierszczyzna, Winnicczyzna oraz Lwowszczyzna. Dobrze znane marki „Barlinek”, „Cersanit” czy „PZU Ukraina” zdobyły już sympatię miejscowych klientów a kolejni biznesmeni z Polski już szykują się w kolejce by zająć kolejne nisze biznesowe w odrodzonym państwie ukraińskim.

Ostatnie czerwcowe spotkanie pomiędzy przedstawicielami województwa lubelskiego oraz obwodu żytomierskiego było poświęcone nawiązaniu współpracy w agrobiznesie. Polska delegacja, po 10 latach współdziałania, przyjechała na Polesie z nadzieją, że zmiana władzy na Ukrainie posłuży realizacji wielu ambitnych planów, które dotychczas były zawieszone przez korupcję i lobbing interesów rodziny Janukowicza w ukraińskich urzędach.

Przewodniczący żytomierskiej obwodowej administracji Sydor Kyzin podczas rozmowy z przedstawicielem Lubelszczyzny Franciszkiem Klosem dziękował ostatniemu za wieloletnią wiarę w przyszłość polsko-ukraińskich stosunków biznesowych:

– Współpraca pomiędzy Panem Franciszkiem a Ministerstwem Polityki Rolnej Ukrainy trwa od wielu lat. Franciszek Klos jest przekonany, ze Ukraina ma wielki potencjał energetyczny i nie musi kupować drogiego rosyjskiego gazu – twierdzi Sydor Kyzin.

W najbliższym czasie w Żytomierzu odbędzie się prezentacja polskiej agrotechniki a plany na najbliższą przyszłość przewidują produkcję na Polesiu biopaliwa a nawet… piwa. Przy czym polska strona jest gotowa zainwestować znaczne środki w biznes na Ukrainie.

Na podstawie informacji żytomierskiej Administracji Obwodowej

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *