W 2003 roku z inicjatywy dzisiejszego przewodniczącego Rady Obwodowej Sergiusza Tatusiaka została podpisana umowa o współpracy pomiędzy wsią Balanówka a gminą Morawica powiatu kieleckiego w województwie świętokrzyskim.
Dziesięć lat współpracy minęły w mgnieniu oka. Obydwie strony wymieniały się doświadczeniem, opracowywały wspólne projekty, badały strukturę oraz działalność organów miejscowego samorządu jak w Polsce tak i na Ukrainie.
Pod koniec maja polska delegacja, składająca się przedstawicieli samorządu morawieckiego Marcina Dzelewskiego i Małgorzaty Bojalskiej, znów odwiedzili Bałanówkę. Jednym z punktów programu ich pobytu była wizytacja miejscowej szkoły ogólnokształcącej. Chlebem-solą oraz korowajem na wyhaftowanym ręcznikowi powitali mieszkańcy Balanówki szanownych gości.
Polacy byli oczarowani śpiewem młodych mieszkańców wsi oraz zauroczeni różnorodnością barwnego haftu, smacznych ukraińskich dań, pieczywa, pisanek, wyrobów ze słonego ciasta, autentycznych lalek-motanek… Te wzorce miejscowej kultury ludowej zostały wykonane własnoręcznie przez uczniów szkoły pod kierownictwem utalentowanych i kreatywnych pedagogów – Łesi Marijeczko oraz Ołeksandra Poworoznego.
Spodobała się gościom ze Morawicy także miejscowa uroczystość Święta Matki, upiększoną występem zespołów „Szczedrograj”, „Dudek”, ludowego oraz estradowego tańca, wokalnego śpiewu a także recytowaniem wierszy ukraińskich poetów. Dużo pracy oraz serca w przygotowanie występu włożyli zastępca dyrektora szkoły z pracy wychowawczej Wakulina Łarysa oraz pedagog Kryworucka. Polska delegacja nagrodziła uczestników imprezy cennymi upominkami.
Przy okazji warto wspomnieć, że kilkoma latami wcześniej gmina Morawica przekazała Bałanówce sprzęt strażacki ogólną wartością 150 tys. hrywien. Jedynym warunkiem było założenie we wsi ochotniczej drużyny strażackiej, które w Polsce są prawie w każdej gminie.
Dziś, gdy po przyjeździe polskich gości na naszą prowincjalną część Winnicczyzny minęło już kilka tygodni, rodzi się myśl, że w warunkach permanentnego kryzysu, tylko przy przyjacielskim wsparciu polskich przyjacieli można zabezpieczyć ukraińskiej wiosce Balanówka pełny rozkwit a mieszkańcom – dobrobyt, spełnienie marzeń, planów, natchnienia i twórczości.
Aleksy Pasenczuk,
tłumaczenie Ania Szłapak
Zdjęcia z Bałanówki
{morfeo 332}
Leave a Reply