Na Ukrainie mieszka ponad 100 różnych narodowości oraz grup etnicznych. Lecz tylko nieliczni ich przedstawiciele krzewią tradycje przodków i mają kontakt z historycznymi ojczyznami. Przed rewolucją godności najwięcej wsparcia swoim rodakom na Ukrainie tradycyjnie udzielały Polska i Rosja. Powodem tego w dużej mierze była wcześniejsza przynależność znacznej części Ukrainy do I i II Rzeczypospolitej i carskiej Rosji.
Po rewolucji etniczni Rosjanie, którzy mieszkają na Ukrainie, w znacznej części asymilowali się w ukraińskie społeczeństwo i poparli idee Majdanu. Niezgodni z proeuropejską linią nowego rządu, uciekli do Rosji lub wcielili się w szeregi prorosyjskich „DRL” lub „ŁNR”. Reszta przyjęło oczekującą pozycję, czekając na dalszy rozwój sytuacji.
W Mariupolu i jego okolicach (m. in. Sartana) mieszka zwarta grupa Ukraińców greckiego pochodzenia. W 2008 roku odwiedził ich prezydent Grecji Papuljas, w Mariupolskim Uniwersytecie, jako jedynym w Europie oprócz Cypru, na oddzielnym wydziale uczą języka, historii i tradycji greckiego narodu.
W dniach 24 sierpnia – 12 września na greckiej wyspie Rodos przebywa 191 Ukraińców greckiego pochodzenia. Przeważnie to – młodzież, dzieci i osoby starsze. Wszystkie formalności i wydatki, związane z pobytem rodaków na ich historycznej ojczyźnie wzięło na siebie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Grecji. Wszyscy 191 ukraińskich Greków z Mariupola zostali dostarczeni autokarami do Kijowa, następnie – samolotem do Moskwy i z Moskwy – na wyspę Rodos.
Na miejscu gośćmi zaopiekował się Generalny Sekretariat ds Greków za granicą oraz organizacje społeczne, wspierające rozwój greckiej kultury poza granicami kraju.
Podobne a nawet większe wsparcie okazje etnicznym Polakom z Mariupola i okolic strona polska. Dzięki pozarządowym polskim organizacjom przy wsparciu MSZ, mali Polacy z pogranicza konfliktu rusko-ukraińskiego zwiedzili historyczną ojczyznę i uczyli się języka i tradycji przodków. KG RP w Charkowie okazuje starszym osobom polskiego pochodzenia, mieszkającym na południu obwodu donieckiego, wsparcia w postacie leków i dyżurów konsularnych w celu otrzymania Kart Polaka.
Słowo Polskie, 26.08.15 r.
Więcej na temat: 50 Polaków z Mariupola otrzymało od Polski negatywną odpowiedź – Dworczyk dla Polskiego Radia; Broniąc Ukrainy, myśli o Polsce – Polak w szeregach „Donbasu”; To ludzie, potrzebujący natychmiastowej pomocy – Rafał Dzięciołowski o Polakach z Mariupola; „Wolność i Demokracja” stanęła w obronie 100 Polaków z Mariupola i okolic