We wtorek 26 listopada odbyły się rozmowy szefów polskiego i ukraińskiego resortów spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Podczas rozmowy poruszono między innymi temat ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej. Polskie media przyjęły wyniki tych rozmów z optymizmem. Media ukraińskie natomiast cytują w swoich tekstach PAP i stanem na ranek środy 27 listopada nie publikowały komentarzy od władz w kraju.
Informacje o ustaleniach, które zapadły podczas spotkania, przekazał Radosław Sikorski: Ze wspólnego oświadczenia ministrów SZ Polski i Ukrainy: „Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium i deklaruje gotowość do pozytywnego rozpatrywania wniosków w tych sprawach” – napisał w na portalu X.
„Zarówno Ukraińcy, jak i Polacy są zainteresowani tym, aby nie było między nami żadnych nieporozumień” – szef polskiego MSZ zapewnił, że Ukraina deklaruje współpracę z Polską w kontekście prac nad poszukiwaniem i ekshumacją ofiar zbrodni wołyńskiej.
Z kolei jego ukraiński odpowiednik Sybiha stwierdził, że zarówno Kijów, jak i Warszawa są zainteresowane eliminowaniem nieporozumień w kwestiach historycznych.
„Każda rodzina ma prawo należycie czcić pamięć swoich przodków i w ramach wspólnej ukraińsko-polskiej grupy roboczej pod patronatem ministerstw kultury obu krajów pracujemy nad praktycznymi mechanizmami prowadzenia poszukiwań i prace ekshumacyjne ” – mówił szef ukraińskiego MSZ.
Na początku października br. Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej poinformował, że zamierza uwzględnić prace poszukiwawcze na terenie obwodu rówieńskiego w planie pracy i działań na rok 2025. – W przypadku otrzymania od obywateli Polski niezbędnych wyjaśnień w sprawie lokalizacji potencjalnych miejsc poszukiwań, postaramy się im pomóc pomimo wojny i trudnej sytuacji gospodarczej – zapewniał ustępujący ze stanowiska szef Anton Drobowycz.
– Deklaracja jest przełomowa, zobaczymy, co pójdzie za nią – powiedział w wywiadzie dla Polsat News szef klubu Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński. Dodał, że Ukrainie powinno zależeć na tym, aby działania w tym kierunku ruszyły jak najszybciej. Są dokumenty, mamy wiedzę, gdzie są mogiły z naszymi rodakami i to naprawdę może się szybko zacząć dziać dla dobra stosunków polsko-ukraińskich – ocenił poseł koalicji rządzącej.
W 2017 roku ówczesny prezes Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Viatrovych ogłosił zaprzestanie współpracy z Polską w zakresie ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej. Zrobił to na znak niezadowolenia wobec odnowienia pamiętnego znaku na górze Monaster na domniemanej mogile partyzantów UPA, którzy mieli polec w walce z NKWD.
Jedynym odstępstwem od tego zakazu były prace przygotowawcze do ekshumacji przeprowadzone przez Fundację Wolność i Demokrację na terenie byłej polskiej wsi Puźniki na Tarnopolszczyźnie.
Słowo Polskie, 27 listopada 2024 r.
Leave a Reply