Historia życia X Doroty Sanguszko zaczyna się na przełomie XVII-XVIII wieku, kiedy w rodzinie X Eustachego Erazma Sanguszki i jego żony X Klementyny z Czartoryskich Sanguszkowej w Sławucie na Wołyniu przyszła na świat jedna z najbardziej uroczych przedstawicielek tego szlachetnego rodu, kobieta arystokratycznej urody – księżna Dorota Sanguszko, urodzona w 13 kwietnia 1799 roku.
W chwili obecnej nie jest znana na Wołyniu żadna monografia, czyli wyczerpująca praca naukowa, która by dokładnie opisywała główne okoliczności jej życia, jej upodobania, czy relacje rodzinne.
Nie zachowało się w archiwach, na ile wiemy w dniu dzisiejszym na dzień dzisiejszy, żadne dokumenty lub jej korespondencja… Dowiadujemy się o tym wszystkim faktycznie tylko z opisów życia innych członków rodziny, ich pamiętników, albo z krótkich refleksji literackich, lub naukowych, prowokujących czytelnika z powodu ich ścisłości do własnych zdań na temat jej społecznego i prywatnego życia.
Jak podaje jedno ze źródeł (przekrój.pl, artykuł powstał 3 maja 1981 r., autor – WoBer): „Dorota była najstarszą i jedyną córką spośród trójki dzieci generała, które przyszły na świat z jego małżeństwa z urodziwą księżniczką Klementyną Czartoryską. Młodzi Sanguszkowie otrzymali wychowanie – rzecz w owych czasach w arystokratycznej sferze dość rzadka – polskie i patriotyczne.”.
To było oczywiście skutkiem pochodzenia ze szlachetnych rodzin XX Czartoryskich i XX Sanguszków herbu Pogoń litewska – znanych rodów Rzeczypospolitej, oraz patriotyzmu ich przodków, aut.).
Później dowiadujemy się (przekroj.pl), że: „Dorota, ulubienica ojca, wyrosła na urodziwą pannę, zachwycającą smukłą postacią i wdziękiem w ruchach. Odznaczała się talentami muzycznymi, grała dobrze na fortepianie, pięknie śpiewała, o czym Sanguszko (X Eustahy – aut.) nie jednokrotnie wspominał do rodziny i przyjaciół.”( zródło: przekrój.pl , artykuł powstał 3 maja, 1981 r., WoBer – aut.)
W roku 1818, jak podaje strona genealogia.grocholski.pl, niespełna dwudziestoletnia Dorota poślubiła w Sławucie, w rodzinnej posiadłości Sanguszków, swego kuzyna X Karola Sanguszkę (1779-1840, dziedzica Zasławia, syna X Janusza Modesta Sanguszki (1749-1806) i Anieli z Leduchowskich Sanguszkowej (zm. 1825), wnuka X Pawła Karola Sanguszki (1680 – 1750) – aut.).
To samo źródło (patrz wyżej) informuje czytelnika także o dacie, kiedy ten ślub z jakiejś bardzo ważnej przyczyny za rok zakończył się rozwodem – 19 lipca 1819 r. Nie wiemy co było tego przyczyną, ale unieważnienie ślubu kościelnego wymagało wówczas, jak i dzisiaj według prawa kościelnego, poważnej podstawy. I było to konieczne, szczególnie z tego punktu widzenia, że rozwodów cywilnych w tych czasach nie istniało.
Nie wiemy także, na ile miała miejsce zgoda samej Doroty na ślub z człowiekiem w dwa razy starszego od niej. Wiadomo tylko, że często XIX-wieczny ślub polegał na zatrzymaniu majątku w jednym ręku. Bardzo często rody magnackie patrzyły na koligację i własny majątek, zdobyty przez przodków w ciągu kilka wieków, dla tego szczęście dzieci stawiano na drugim planie. A małżeństwa z miłości istniały dość rzadko. Trudno dzisiaj też powiedzieć, na ile to wszystko robiło szczęśliwymi i samych rodziców, przeżywających podobne śluby swych dzieci i jednocześnie wykonujących swój obowiązek rodowy.
Dwa lata po ślubie (3 maja, 1821 r.), w czasie swojej podróży do Rzymu, po krótkiej chorobie (prawdopodobnie gruźlicy – aut.) X Dorota Sanguszko umiera.
Jak przekazuje nam jej historia, którą ludzie zachowują sobie ustnie w ciągu już dwóch stuleć w Sławucie, to za jej posąg i za jej ostatnim rozporządzeniem, jej rodzice – X Eustahy i X Klementyna ufundowali w pamięć o swej córce kościół pod wezwaniem Św. Doroty. W podziemiach którego ona została pochowana w roku 1822.
Ta sama tradycja ustna dodaje, że zabalzamowane zwłoki Doroty Sanguszko (w miodzie, aut.) sprowadzone były przez jej ojca z Rzymu i po zakończeniu prac budowlanych spoczęły w krypcie nowo zbudowanego kościoła rodzinnego.
Rozpacz rodziny pod wpływem śmierci jedynej córki nie miała granic. Co później – prawdopodobnie na podstawie wcześniejszej miniatury z domu Sanguszków w Sławucie – spowodowało zamówienie przez rodziców portretu przedwcześnie zgasłej córki. Oraz zamówienia przez jej ojca – X Eustahego – Elegii pamięci X Doroty Sanguszko z powodu przewiezienia jej zwłok z Rzymu:
(Elegia. Napisana z okoliczności sprowadzenia zwłok Xiężney Doroty Sanguszkowey do Sławuty przez Konstantego Piotrowskiego w Warszawie, 1822 r.)
ELEGIA, 1822
(Urywek, z powodu przewiezienia zwłok X Doroty z Rzymu do Sławuty)
Rzymie? Czyliż się równo twóy Jeniusz sroży
Na blaski Bohaterstwa i na wdzięki róży?
Zawszeż twa ziemia będzie niedolą wsławiona
Tam potęga skonała i tam piękność kona.
Poprzedzana westchnieniem i łzami naszemi,
Powróciłaś na koniec do oyczystey ziemi;
Powróciłaś do lubych Rodziców i Braci
Ale na iakim wozie! I w iakiey postaci!…
(Urywek Elegii, autorstwa Konstantego Piotrowskiego, Warszawa 1822. Żriódło: polona.pl, tekst oryginalny)
Polskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe im. Romana Damiana Sanguszki w Sławucie, mgr. Wiktoria Wiszniewska, 26 maja 2021r.
Leave a Reply