10 lat temu pod Smoleńskiem zginęli prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz 94 innych pasażerów Tu-154

Fot. tvp.info

10 lat temu, 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona Maria Kaczyńska oraz 94 innych pasażerów samolotu Tu-154.

Urzędnicy państwowi i dowódcy wojskowi, duchowieństwo łącznie 96 członków polskiej delegacji leciało na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Główne uroczystości w Warszawie pod pomnikiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pod pomnikiem wszystkich ofiar katastrofy odbywają się z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Morawieckiego i ministrów.

Przy tablicach w budynku Sejmu, poświęconych ofiarom katastrofy smoleńskiej, kwiaty złożą marszałek Senatu Tomasz Grodzki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz wicemarszałkowie. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach na grobach ofiar katastrofy zostaną złożone wieńce i zapalone znicze.

W piątek rano na antenie Polskiego Radia 24 Antoni Macierewicz ogłosił, że na pokładzie prezydenckiego Tu-154M były dwa wybuchy. Podsumowując pracę podkomisji Macierewicz powiedział, że samolot zderzając się z brzozą po prostu by jął przeciął. „Nie jest prawdą, że ta brzoza zniszczyła ten samolot. Gdyby w ogóle uderzył w brzozę, to te skrzydło przecięłoby brzozę. Nie było pancernej brzozy, pijanego generała i prezydenta, który kazał lądować” – mówił.

W trakcie rozmowy Antoni Macierewicz nawet podał nazwisko rosyjskiego generała, który jak twierdzi, kierował operacją z Moskwy oraz o awansach dla pracowników lotniska i żołnierzy po eksplozjach w samolocie i śmierci wszystkich pasażerów.

Po katastrofie prezydenckiej maszyny przeprowadzono dwa odrębne śledztwa – rosyjskie (MAK) oraz polskie (Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego). Z wynikami prac tych komisji  nie zgadzają się Antoni Macierewicz oraz część rodzin ofiar wypadku. Stworzyli swój własny zespół wyjaśniający przyczyny katastrofy.

Rosja odmawia wydania wraku Tupolewa stronie polskiej.

Słowo Polskie, 10 kwietnia 2020 r.

lp

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *