Walczyć czy nie walczyć ze smogiem?

Smog w kotlinie jeleniogórskiej.Od wielu lat jeleniogórzanie borykają się z problemem smogu w swoim mieście. Przyczyną, którego jest, tak naprawdę, spalanie w piecach materiałów powodujących zanieczyszczenie powierza.

Aby zminimalizować ryzyko występowania smogu, można działać w kierunku popularyzowania publiczne środki transportu, zwiększać obszary „zielone” w miastach lub spróbować zmienić standardy piecyków węglowych.

„Nazwa smog jest zbitką słów smoke (dym) i fog (mgła). Smog jest zjawiskiem atmosferycznym – zanieczyszczeniem powietrza, które występuje na skutek działań ludzkich. W skład smogu wchodzą szkodliwe związki chemiczne (tlenek azotu oraz tlenki siarki) i pochodzące zwykle ze spalania węgla, drewna lub biomasy cząstki stałe – PM10. PM10 oznacza skrót od nazwy cząstek stałych unoszących się w powietrzu o rozmiarze poniżej 10 mikrometrów. Są drobinkami, które charakteryzuje możliwość przedostawania przez nasz układ oddechowy do układu krwionośnego do krwiobiegu” – mówi ekspert do spraw ekologii i oczyszczania środowiska Michał Paca.

Co myślą mieszkańcy Jeleniej Góry na temat smogu w ich mieście, co ich zdaniem jest powodem smogu i jak z nim walczyć – zapytaliśmy na ulicach miasta:

(Anonim) – Ale o co panu chodzi, tyle ludzie w mieście, pan mnie pyta?! Palą papierosy, kurde!

(Anonim 2) – A gdzie tu smog, ja nie widzie smogu! To lekarz pana oszukuje, to trzeba tabletki panu brać.

Robert i Jola – Wie pan co, jesteśmy tu przejazdem i tak za dużo panu nic nie powiemy. Słyszeliśmy o smogu. Ale raczej z tego powodu, że ludzie palą w piecach niewiadomo czym, nie. Jesteśmy z Górnego Śląska jest tam jeszcze większy smog. To myślimy że tutaj jeszcze nie jest złe. Ale jako kotlina to nie powinno tutaj tego być, bo to jak by jest że ludzie chcą tutaj przyjechać i pooddychać świeżym powietrzem. Ostatni raz jak sprawdzałem to w Gliwicach było stężenie pyłów 8.8, a tu na przykład 0.8, więc nie jest tak złe. Moim zdaniem powinna być kontrola na sesjach prywatnych, czym ludzie pałą w piecach, tak? Raczej powodem jest spalenia opon, jakiegoś śmiecia, mebli, gdzie to jest wszystko lakierowane. No, na pewno miasto powinno z tym walczyć, bo odstrasza tutaj turystów. Tu turyści powinni przejechać i oddychać świeżym powietrzem.

Wasilij (ksiądz) – pałą w piecach tym czym nie można palić, pałą plastyk, gumę.

Mirek – Proszę pana, nie wiem, nie czytam gazet, nić nie wiem na ten temat.

Artur i Jacek – Trudno mi powiedzieć coś na ten temat, bo około tego zrobiła się taka zadyma, ale może kolega powie coś na temat smogu? – Największym smogiem są (podają nazwę pewnej partii). Nie, ja nic nie mam do powiezienia. Mnie to nigdy nie interesowało, dopiero teraz zauważyłem jak wszyscy media zaczęli o tym „krzyczeć”. – No właśnie teraz ‘krzyczeć” – a dlaczego wcześniej tego nie  zauważano? – Patrzę na tę kominy, no to jest, właśnie, „Armagedon”. Nie wiem jak temu zaradzić, nie jestem zwolennikiem, żeby biednych ludzi zamykała Straż Miejska czy dawała im mandaty. Jak ostatni raz pojechałem z psem do lasu, to zauważyłem ile jest ludzie, które wychodzą z lasu z wózkami drzewna. Nigdy tego nie wiedziałem, nie zastanawiałem się na dym. Tona węgla kosztuje 900 zł, ludzie mają taką emeryturę, przecież, jak im żyć? Dlatego tak się dziej. – A ja mam elektryczne ogrzewanie w domu, tak że nie mam z tym problemów. – Młodzi jeszcze dają sobie radę, ale emeryci – im jest ciężko.

Dawid – Proszę pana, był smog i będzie smog, jeżeli nie wyeliminujemy pewnych zasad w społeczeństwie. Czyli czym palimy, co używamy do palenia, na takiej zasadzie to się odbywa. Tylko po przez wychowanie młodzieży, przez jakieś dotacje, nie tylko ze strony miasta, ale również ze strony państwa.

Anna – Trudno mi powiedzieć, nie mam takiego zdania. Jakoś mi nie przeszkadza.

(Anonim z Wałbrzycha) – Nie widziałem i nie czułem, a to trzeba czuć, tak? Ja sobie tutaj w Jeleniej Pracuje i mi to nie przeszkadza, bo smog trzeba czuć. Tu powietrze jest dobre, tylko że samochody jeżdżą. Na przystankach nie można palić. Ale w Jeleniej Górze nie jest złe.

Barbara – Ja tak mało wychodzę, a tu w Centrum raczej tego się nie odczuwa. Na pewno gdzieś tam coś jest, ale tak, przychodzi wieczór to wtedy najbardziej tak jest, że niema czym oddychać. Ja tu mieszkam (pokazuje na okno) – i czasami nie można okna otworzyć, bo sam dym!
(anonimowe) – nie chcę udzielać!

(Grzegorz i Ania) – Trują nas po prosu, no co! Pałą g@*no. – Pałą czym popadnie. A jak zaradzić nie wiem, niech Straż Miejska tym się zajmuje. Te ludzie chorują i to ten smog jest tego powodem!

Monika – No nie podoba mi się to, ogrzewanie jest drogę, ludzie w domu mają ziemno. Ja akurat mam gazowe, ale rozumiem tych, kto pali byłe czym, bo nie mają pieniędzy na nawet na węgiel. Niestety, w Polsce są takie ceny że…, a ludzie zarabiają tyle, że jeśli by i chcieli, to po prostu nie będzie im stać na to, bo to jest kwestia płacenia miesięcznych rachunków, tyle. Co z tego że oni dofinansują mieć kawałek rurki, jak z tym trzeba będzie bujać przez kilka lat.

Michał – No, jest jakieś tam zatrucie, okiem tego nie widać.

Ewa i Irek (z Poznania) – Jesteśmy na odpoczynku i mówią nam płacić za smog. Jak to? Bo nikt nas za darmo tam nie posieli. Przyjechaliśmy do Cieplic i dobrze się odpoczywa, ale o smogu nic nie mówią, no, bo raczej to nie w ich interesach. Pieniądze chcą wziąć, ale o smogu nic nie powiedzą. – Nie jest złe. – To teraz tego wiatru trochę jest i tego smogu tak nie czuć.

Ryszard – Akurat łatam samolotem i zawsze widzie jak to się dzieje. I że oczywiście to brzydko wygląda, akurat w tę ostanie dni. Ten weekend nie, ale ten poprzedni, jeszcze poprzedni to było widać. Przez smog nie było widać Jeleniej Góry, tylko okolice. Nie jest to piękny widok. Powodem tego oczywiście jest palenie w piecach. Ciepłownie, oni raczej mają jakiś tam filtry, natomiast biedny mieszkaniec nad tym się nie zastanawia. Jak zaradzić temu? Istnieje elektrociepłownia, prawda? No, jaki problem? Nie wiem jak, kto czym dysponuję, ale myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie.

Mikołaj Bachur, zdjęcia mieszkańców Jeleniej Góry, którzy wypowiadali się na temat smogu: Paulina Młodnicka, 13.02.17 r.

 









Skip to content