28 października w Bierdiańsku odbyły się obchody 15-lecia Domu Polskiego, działającego w mieście nad Morzem Azowskim. O uroczystości odsłonięcia tablicy pamiątkowej Marii Turzańskiej oraz obchodach rocznicowych opowiedział prezes Polskiego Kulturalno-Oświatowego Towarzystwa „Odrodzenie” w Berdiańśku prof. drem hab. Lech Suchomłynow.
Panie Prezesie, Polonia Berdiańska obchodzi 15. rocznicę powstania biura Towarzystwa Polaków „Odrodzenie”, które jest dobrze znane w mieście jako Dom Polski, proszę opowiedzieć, na jakich zasadach funkcjonuje jedno z ognisk polskości nad morzem Azowskim?
Lech Suchomłynow: Wyraz „dom” w danym wypadku ma wiele znaczeń, ale przede wszystkim kojarzy się z czymś rodzinnym i przytulnym, kameralnym i przyjaznym. Członkowie „Odrodzenia” przychodzą do Domu Polskiego nie tyle w sprawach, ile żeby spotkać się dawnymi znajomymi, porozmawiać pomiędzy sobą, podzielić się sukcesami i problemami, więc do tego miejsca słowo „biuro” nie pasuje. Przy Domu Polskim w Berdiańsku od pięciu lat funkcjonuje Ośrodek Nauki Języka Polskiego dla Dzieci i Młodzieży, który organizuje zajęcia także dla podopiecznych polskiego pochodzenia z miejscowego sierocińca. Tutaj odbywają się tak zwane „białe soboty”, konsultacje medyczne, zorganizowane przez Polonijne Koło Lekarzy. Czas od czasu Polak-prawnik udziela konsultacje prawne, między innymi doradza w sprawach otrzymania dotacji na opłaty mediów. W Domu Polskim mieści wypożyczalnia książek polskich. Wspomnę, że zbiory biblioteczne Towarzystwa liczą ponad ponad 4 tys. pozycji.
Pomimo Domu Polskiego, gdzie jeszcze „Odrodzenie” realizuje swoje zadania statutowe?
Nasza organizacja organizuje imprezy kulturalno-oświatowe w różnych miejscach, między innymi w Berdiańskim Muzeum Plastycznym, Krajoznawczym, w Miejskiej Szkole Muzycznej, liceach i koledżach miasta. Ale drugim po Domu Polskim miejscem, gdzie tętni życie Polaków Berdiańska jest Centrum Języka i Kultury Polskiej. Jest to jednostką strukturalną naszego PKOT i Uniwersytetu Zarządzania i Biznesu w Berdiańsku. Centrum powołano w roku 2004 ze względu na znaczne zainteresowanie kulturą polską ze strony studentów tej uczelni oraz przedstawicieli środowiska polonijnego. Zadaniem Centrum jest nie tylko zapoznawanie młodzieży akademickiej z historią, kulturą polską i nauką języka polskiego, ale edukacja znacznie szerzej pojęta. Kadra szkoły, w oparciu o wieloletnie doświadczenie w pracy dydaktycznej, dąży do zmotywowania młodzieży do nauki w szerokim tego słowa znaczeniu oraz do osiągania sukcesów. Dzięki połączeniu najlepszych cech standardów edukacji rodzimej i światowej, studenci otrzymują szerszą edukację oraz dodatkowe wartości, które zwiększą ich szanse na lepszą przyszłość. W rezultacie połączenie najlepszych elementów różnych systemów daje znakomite i widoczne efekty. Ważną rolę dopełniającą spełniają wybrane elementy polskiego standardu edukacji w zakresie metodyki nauczania.
Oprócz działalności dydaktycznej – kadra prowadzi działalność naukową. Centrum jest współorganizatorem konferencji i paneli naukowych, a także bierze czynny udział w badaniach, prowadzonych wspólnie z wiodącymi placówkami naukowymi w Polsce i na Ukrainie, przykładem czego jest między innymi ścisła współpraca z Instytutem Slawistyki Polskiej Akademii Nauk i Katedrą Polonistyki na Uniwersytecie Narodowym imienia Tarasa Szewczenki w Kijowie, a także liczne naukowe przedsięwzięcia i publikacje w wydaniach na Ukrainie i w Polsce.
Wróćmy do uroczystości, które odbyły się 28 października 2016 roku.
W ramach obchodów 15-lecia Domu Polskiego do końca roku będą odbywać się różne imprezy kulturalne, których celem jest popularyzacja kultury polskiej i informowanie mieszkańców Berdiańska o działalności miejscowych Polaków. Natomiast w dniu 28 października gościliśmy poważnych gości z Konsulatu Generalnego RP w Charkowie i artystów-muzyków prawie z całej Ukrainy (Kijów, Dniepr, Winnica, Zaporoże, Chmielnicki).
Wizyta Konsula Generalnego Janusza Jabłońskiego i Konsula Jana Zdanowskiego rozpoczęła się z spotkania z członkami „Odrodzenia” i Władzami Uniwersytetu Zarządzania i Biznesu w Centrum Języka i Kultury Polskiej. Następnie uczciliśmy pamięć Ludwika Godlewskiego, miejscowego Polaka-malarza. Jego postać jest dowodem harmonijnego współdziałania różnych kultur na wieloetnicznych ziemiach Północnego Przyazowia.
Jego oryginalna twórczość malarska, droga życiowa i uznanie społeczne świadczą o nadzwyczajności tej osobowości, wybitnej osobowości naszego kraju. Życie Ludwika Godlewskiego jest ilustracją odwagi przeciwstawiania się jednostki tragicznym dziejom XX wieku, a jednocześnie organicznego połączenia pragmatycznej i artystycznej wizji świata. W uroczystym składaniu kwiatów pod tablicą pamiątkową Ludwikowi Godlewskiemu i następnych imprezach wzięli Prezydent Miasta Berdiańska Wołodymyr Czypurnyj i przedstawiciele Urzędu Miasta.
Kolejnym etapem obchodów było spotkanie w Domu Polskim. Do gości z Konsulatu i Władz Miejskich dołączyli nasi przyjaciele, reprezentujący różne instytucje, z którymi współpracuje Towarzystwo Polaków „Odrodzenie”, w tym prezesi organizacji narodowościowych: Greków, Żydów, Niemców, Ormian i Bułgarów. Oczywiście, było dużo miłych słów, podziękowań i prezentów.
Wydarzeniem centralnym uroczystości był koncert polskiej muzyki klasycznej i odsłonięcie tablicy pamiątkowej Marii Turzańskiej. Czy mógłby pan profesor powiedzieć kilka słów o tej pianistce?
Maria Turzańska (ur. w 1878 roku w Berdiańsku), której imieniem festiwal został nazwany, była ważną postacią w życiu muzycznym i kulturalnym Jarosławia. Jako absolwentka Cesarskiego Konserwatorium w Wiedniu, w klasie fortepianu prof. Teodora Leszetyckiego, cieszyła się wielkim autorytetem w dziedzinie kultury muzycznej. Już w wieku piętnastu lat zasłynęła jako objawienie salonów muzycznych Wiednia, Budapesztu, Pragi, Paryża, Moskwy, Petersburga.
Uważano ją nawet za jedyną rywalkę Paderewskiego. Do kręgu wielbicieli jej talentu oraz równie wielkiej urody, obok koronowanych głów, należał Henryk Sienkiewicz. Karierę pianistki przerwała z chwilą zamążpójścia. W 1903 roku założyła jarosławską Szkołę Muzyczną im. Fryderyka Chopina, którą prowadziła do wybuchu II wojny światowej. Za ofiarność i odwagę w niesieniu pomocy rannym żołnierzom podczas I wojny światowej odznaczona została Złotym Krzyżem Zasługi.
W okresie międzywojennym zasiadała w Radzie Miasta Jarosławia. Przez 36 lat pracy pedagogicznej przygotowała wielu pianistów, z których znane osoby to Ludmiła Schram, późniejsza nauczycielka gry na fortepianie w Państwowej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Jarosławiu oraz Krystyna Małheis–Domaszowska, wybitna pianistka-pedagog i wieloletni dyrektor Zespołu Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie.
Warto wspomnieć, że odsłonięcie tablicy pamiątkowej stało się to możliwe dzięki wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Charkowie i dofinansowaniu z funduszy MSZ RP.
Koncerty i festiwale polskiej muzyki klasycznej odbywają się w Berdiańsku każdego roku, czym się wyróżniało tegoroczne muzykowanie?
Przede wszystkim – wysoki poziom wykonawców, których, jak już wspomniałem, zaprosiliśmy z różnych regionów Ukrainy. Po drugie, szeroki repertuar, od Chopina i Winiawskiego do Szymanowskiego i Paderewskiego.
Pianistki Nonna Kozłowska i Tatiana Czajka z Kijowa przekazały w darze bezcenne kopie nut i tekstu w języku polskim romansu „Okwitły chryzantemy” (muzyka N. Charito, słowa W. Szumskiego, tłumaczenie na język polski J. Woźnickiego), wydanych przed drugą wojną światową w wydawnictwie Leona Idzikowskiego. Sala pękała w szwach. Trzy kanały telewizyjne nagrywały tę feerię muzyki polskiej.
Na zakończenie koncertu w Szkole Muzycznej pomimo utworów polskich klasyków odbył występ najmłodszych Polaków Berdiańska.
Tak, oczywiście. Nie mogliśmy nie pochwalić się młodym pokoleniem Polaków Berdiańska. Tym razem dzieciaki przygotowały kompozycję sceniczną pod nazwą „Pociąg do Polski”. Dzieci ruszyły w symboliczną „podróż” od stacji Gdańsk, poprzez Malbork, Warszawę i Kraków do Poznania, recytując patriotyczne wiersze i śpiewając piosenki, spotykając po drodze syrenkę warszawską i smoka wawelskiego.
Na zakończenie Konsul Generalny RP Janusz Jabłoński wręczył podziękowania placówki dyplomatycznej w Charkowie oraz prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” Longina Komołowskiego członkom Zarządu Głównego PKOT „Odrodzenie” Oldze Popowej, Jerzemu Sopinowi i Mikołajowi Bondarewowi. Szczególnym wyróżnieniem Zarządu Krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” zostali odznaczeni wieloletnia dyrektor Domu Polskiego w Berdiańsku Teresa Krasnokucka, no i moja skromna osoba.
W liście powitalnym prezes Longin Komołowski między innymi zaznaczył: „Jubileusz jest wspaniałą okazją, aby podziękować wszystkim Polakom, którzy koncentrując się wokół Domu Polskiego angażują się w proces kształtowania polskiej tożsamości narodowej nie tylko w Berdiańsku, ale i w całej Ukrainie”.
Akordem finałowym uroczystości w dniu 28 października była wideoprojekcja na fasadzie Miejskiego Domu Kultury „Polska z lotu ptaka” pod nieśmiertelne utwory muzyczne Fryderyka Chopina.
Chcę podziękować wszystkim członkom i pracownikom Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, które jest właścicielem Domu Polskiego w Berdiańsku za wieloletnią współpracę. Wysłowić wielkie uznanie wszystkim organizacjom i instytucjom w Polsce, między innymi Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie i Fundacji Wolność i Demokracja za wsparcie naszych inicjatyw. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję pracownikom Konsulatu RP w Charkowie za pomoc w doposażeniu Domu Polskiego i stałą opiekę nad naszą organizacją.
Rozmawiał Mikołaj Bondarew, 01.11.16 r.