Znaczną część rozmowy z PAP o planach polskiego Instytutu Pamięci Narodowej prezes tej instytucji Jarosław Szarek poświęcił ludobójstwu Polaków w latach 1937-1938 na terenie ZSRS, największa część których zginęła na Ukrainie.
– W ramach operacji polskiej NKWD zamordowano w latach 1937-1938 co najmniej 110 tys. Polaków żyjących na terenie ZSRS. To nieznana, jedna z największych tragedii naszego narodu. W tym roku jednym z najważniejszych zadań IPN będzie przypomnienie opinii publicznej o niej. Było to zamordowanie od ponad 110 tysięcy do nawet 200 tysięcy Polaków, którzy mieli nieszczęście żyć w czasie Wielkiego Terroru na terenie Związku Sowieckiego. Operacja ta, przeprowadzona przez funkcjonariuszy NKWD, jest nieznanym w Polsce ludobójstwem popełnionym na naszych rodakach – mówił Szarek.
Prezes IPN podkreślił przy tym, że mord na Polakach – obywatelach sowieckiego państwa – był częścią o wiele większych zbrodni, do których doszło w latach 30. na terenie całego ZSRS, choć Polacy byli mordowani właśnie ze względu na narodowość.
– Pamiętajmy, że początkiem tego zła była rewolucja bolszewicka w Rosji, czyli zamach stanu w Piotrogrodzie. W tym roku minie dokładnie 100 lat od tego wydarzenia, które było początkiem komunistycznych rządów najpierw w Rosji, a później w innych krajach, czego efektem było blisko 100 milionów ofiar tego systemu na całym świecie – zaznaczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
W związku z 80. rocznicą początku tzw. operacji polskiej, którą zainicjował rozkaz szefa NKWD Nikołaja Jeżowa z 11 sierpnia 1937 r., IPN planuje konferencję naukową z udziałem rosyjskich badaczy, m.in. z prof. Mikołajem Iwanowem (autorem książki „Zapomniane ludobójstwo”).
Wydana zostanie specjalna teka edukacyjna z materiałami dla uczniów i nauczycieli. Instytut uruchomi również specjalny portal internetowy (także w językach angielskim i rosyjskim). Na wzór innych tego typu portali edukacyjnych internauci będą mogli zapoznać się z podstawowymi informacjami na temat tej zbrodni, opracowaniami historyków, a także dokumentami. Wśród nich znajdzie się rozkaz operacyjny nr 00485 Jeżowa, który wcześniej zaakceptowało Biuro Polityczne Komitetu Centralnego WKP(b) z Józefem Stalinem na czele.
– Warto podkreślić, że IPN ma już dorobek w tej sprawie; przed laty wydaliśmy dwutomowe opracowanie zbiorowe pt. „Wielki Terror: operacja polska 1937-1938”, a w ostatnich dniach wybór dokumentów „Wielki Terror w sowieckiej Gruzji. Represje wobec Polaków”. To opracowania naukowe, ale podejmiemy działania, by wiedza o tej zbrodni dotarła do jak najszerszego grona odbiorców w Polsce. W styczniu br. prokuratura IPN ma zamiar wszcząć śledztwo w sprawie tzw. operacji polskiej NKWD – mówił prezes IPN.
Podejmiemy działania, by wiedza o tej zbrodni dotarła do jak najszerszego grona odbiorców w Polsce. Jako naród jesteśmy winni to ofiarom NKWD, których w przypadku tej operacji jedyną +winą+ było to, że byli Polakami” – podkreślił Szarek.
Prezes IPN zwrócił uwagę, że przybliżenie opinii publicznej okoliczności zbrodni i upamiętnienie polskich ofiar NKWD z lat 1937-1938 ułatwia dopiero ubiegłoroczna nowelizacja ustawy o Instytucie. Tłumaczył, że zgodnie z nowymi przepisami zakres działań IPN obejmuje okres od 1917 r., a nie jak wcześniej – od wybuchu drugiej wojny światowej w 1939 r.
Słowo Polskie na podstawie informacji PAP, 12.01.17 r.