Interesujące są dawne różnorakie przepisy ustanawiane przez ówczesną lokalną władzę. Oto, burmistrz miasta Stanisławowa, przypominając corocznie wiosną o środkach ostrożności w celu zapobieżenia pożarom w roku 1886 przywołując na pamięć ogrom nieszczęścia pogorzałych miast Stryja, Liska i innych, wydał do mieszkańców odezwę, której osnowę poniżej przytaczamy.
Jak podawała tamtejsza władza „Rozporządzenie magistratu Stanisławowskiego powinnoby być przez wszystkie miasta naśladowane i z całą surowością bez żadnych względów i protekcyjek przeprowadzane, inaczej bowiem wszelkie bezbarwnie stylizowane odezwy w dodatku nie poparte żadną energiczną akcyą, skutku żadnego nie odniosą”.
Oto wyciąg główniejszych przepisów z policyi ogniowej i budowniczej:
1. Po strychach bez wyraźnego pozwolenia nie mogą być mieszkania z paleniskami. Gdzie dotąd bez pozwolenia istnieją, mają być do dni 14 od niniejszego ogłoszenia zniesione pod karą 5 złr. za każdy dzień pozostawienia strychowych pomieszkań poza wyznaczony termin.
2. Strychy mają być uprzątnięte ze wszelkich palnych rupieci, ze słomy, siana, drzewa itd. pod tym samym co wyżej rygorem i w tym samym czasie.
„Wstyd zaiste dla miasta, że po tak pamiętnej klęsce pożarnej z r. 1868 jeszcze jest spora liczba domów, które nie mają zgoła kominów murowanych lub mają kominy walące się lub wadliwe z wpuszczonymi do kominów drewnianymi belkami”.
3. Dla wszystkich realności bez kominów lub mających kominy walące się, nadpsute lub wadliwe, wyznaczam nieprzekraczalny termin do końca sierpnia 1886. Po upływie tego terminu realności bez kominów murowanych, z walącymi się lub wadliwymi kominami będą pomimo zachowania wszelkich innych warunków do zamieszkalności – z urzędu zamknięte i z mieszkańców uprzątnięte.
4. Wszystkie dymniki leżące mają być w tym samym czasie i pod temi samemi karami co w ustępie 1. całkiem zniesione.
5. Zakazuje się bednarzom podczas silnych wiatrów lub po miejscach grożących pożarem wypalanie beczek pod zagrożeniem kary 5 złr.
6. Zakazuje się bezwzględnie nie tylko rzeźnikom lecz wszystkim mieszkańcom osmalanie szczeciny na nierogaciznie pod karą 5 złr.
7. Zakazuje się smażenia powideł koło domów pod karą 5 złr. Smażenie powideł odbywać się może tylko na miejscach przez magistrat wyznaczonych.
8. Po stajniach, szopach, strychach i innych miejscach napełnionych rzeczami łatwo zażegliwemi, mianowicie: po składach nafty, spirytusów itp. nie wolno palić tytoniu, ani cygar, ani cygaret pod karą 5 złr.
9. Stolarze, tokarze, stelmachy, bednarze i w ogóle ci wszyscy, którzy się przeróbką drzewa trudnią, mają drzewo, trzaski i wióry z warsztatów uprzątać i codziennie po miejscach od ognia bezpiecznych składać pod grzywną 5 złr.
10. Zakazuje się chodzić z gołem światłem po strychach, piwnicach, stajniach, składach na siano i drzewo wyznaczonych, po sklepach z naftą, w ogóle po miejscach, gdzie materyały łatwo zapalne przechowywane bywają, lub składać tamże popiół gorący z zarzewiem pod karą 5 złr.
11. Każdy gospodarz obowiązany czuwać aby kominy, piece i w ogóle wszystkie ogniska w terminach należytych oczyszczano i przeciw niebezpieczeństwu ognia zaopatrywano.
12. Gospodarze obowiązani podać do magistratu tych kominiarzy, którzy rzadko kiedy albo niedbale kominy wycierają i roboty swojej prawidłowo nie wykonują.
13. Kominiarze zaś obowiązani wykazywać magistratowi te osoby, które wzbraniają wycierania swoich pieców i kominów w należytym czasie, niemniej te piece i kominy, które są nadpsute, lub z którychby niebezpieczeństwo ognia wyniknąć mogło.
14. Każdy właściciel lub najemca domu obowiązany mieć w pogotowiu w miejscu przystępnem beczkę napełnioną wodą, bez względu czy ma studnię na dziedzińcu lub nie, zaopatrzyć się w drabinę do wysokości budynków zastosowaną i na dachu osadzoną, w kilka czerpaków, konewek i haków.
Do wykonania tego zarządzenia wyznaczono termin po koniec maja 1886 r. Po tym terminie ulegnie każdy, który się do tego przepisu nie zastosuje, grzywnie 5 złr , która się tak długo ponawiać będzie, pokąd się temu zarządzeniu nie stanie zadość.
15. Właściciele fiakrów mają porządkiem stójkowym oznaczone dnie stójek, w których w czasie pożaru konie swoje na każde zawezwanie do rozporządzenia magistratu oddać mają. Kto się nie stawi lub z placu ucieka, gdy na niego kolej stójkowa przypada, będzie karanym grzywną, a w razie uchylenia się przez dwa razy, magistrat wniesie na odjęcie mu koncesyi.
16. Kto zapalną eksplodującą naftę sprzedaje, ulegnie karze ustawami przepisanej. Magistrat zarządzi co czasu do czasu próby aerometrem co do zapalności nafty. Zapasy zapalnej nafty będą skonfiskowane, a winny do odpowiedzialności pociągnięty.
17. Wszystkie składy drzewa opałowego jakoteż materyałowego, na które nie udzielono ze strony magistratu pozwolenia, mają być do końca maja 1886 uprzątnięte i pod karą 20 złr. i pod zagrożeniem uprzątnięcia na koszt właściciela przez organa policyjne.
18. Wszystkie zakłady fabryczne mające palowiska, jak piece piekarskie, fabryki mazi, świec, czernidła, tłuszczów, destylarnie, i t. p . nie posiadające koncesyi, mają zastanowić swoje czynności z dniem niniejszego ogłoszenia pod karą 5 złr. Zakłady te z urzędu zostaną zamknięte.
Zakłady posiadające koncesyę – mają przedłożyć dotyczącą koncesyę w odpisie najdalej do 15 maja 1886 r. pod karą 5 zł.
Magistrat zarządzi zbadanie, czyli te zakłady pod względem policyi ogniowej i budowniczej nie podlegają żadnym zarzutom i według wyniku tego zbadania zarządzi odpowiednie kroki.
Nierzadko zdarzały się pożary, a ich skutki były wręcz opłakane. Wiele miast, miasteczek, wsi spłonęło z niefrasobliwości mieszkańców i lekceważenia podstawowych zasad przeciwpożarowych.
Paweł Glugla, „Unia. Dwutygodnik ekonomiczno-społeczny”, R. 5:1886, nr 10, s. 3., 29.08.16 r.