W przeciągu ostatniego roku wskutek amnestii oraz na mocy „ustawy Sawczenko” z ukraińskich więzień wypuszczono tysiące więźniów. Rok za dwa policzono nawet bandytom, które popełnili ciężkie przestępstwa a ukraińskie zakłady karne opustoszały na połowę.
Lecz więźniowie polityczni to oddzielna kategoria więźniów. Okazuje się, że dzięki możliwości „trzymania obywatela w areszcie śledczym na czas nieograniczony” można ich więzić w izolatorze nawet przez 4,5 roku. Dzięki ustawie Nr 3413, która zobowiązuje ukraińskie sądy liczyć jeden dzień w izolatorze, jak dwa dnia w więzieniu, polski obywatel Oleksander Orłow przed zmianą środka trzymania pod wartą zaliczył 9-letni termin w więzieniu ukraińskim!
Pod koniec maja odeski sąd zadecydował o zmianie środka zapobiegawczego wobec polskiego obywatela – Aleksandra Orłowa. Po blisko pięciu latach Polak opuścił ukraiński areszt śledczy. Według polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Orłow był najdłużej przetrzymywanym bez wyroku obywatelem w historii III RP.
Aleksander Orłow to z zawodu dziennikarz śledczy. Od połowy lat 90. opisywał schematy korupcyjne w Odessie i innych regionach Ukrainy. Swoją działalnością naraził się licznym wpływowym bandytom powiązanym z Partią Regionów i byłym prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem. W 2011 roku został aresztowany pod zarzutem zlecenia zabójstwa.
25 maja w Odessie odbyło się 155! posiedzenie sądu w sprawie Orłowa. Podczas niego po raz pierwszy prokuratura nie zablokowała wniosku obrony o zmianę środka zapobiegawczego na areszt domowy, a nawet go poparła. W związku z powyższym sąd po długich naradach, które trwały do późnych godzin nocnych, przystał na propozycję obrony i Orłow będzie czekał na wyrok w areszcie domowym. To nie jest zwolnienie z aresztu ale w porównaniu z dotychczasowym izolatorem, mieszkanie będzie dużo lepszym miejscem dla Orłowa.
Decyzję odeskich prokuratorów zapewne można powiązać za zmianą na stanowisku Prokuratora Generalnego. Z mianowanym 12 maja na to stanowisko Jurijem Łucenko spotkała się w sprawie Orłowa delegacja posłów z grupy bilateralnej Polska-Ukraina polskiego parlamentu.
W ostatnim czasie sprawa Aleksandra Orłowa była poruszana na wszystkich szczeblach kontaktów dyplomatycznych z Ukrainą. W jego sprawie interweniowali prezydenci i marszałkowie sejmu obu ostatnich kadencji. Proces dziennikarza był obserwowany przez misję sejmową w której udział wzięli Małgorzata Gosiewska i Marcin Święcicki. Sprawa dziennikarza, stała się 10 marca br. przedmiotem posiedzenia sejmowej Komisji Do Spraw Łączności Z Polakami Za Granicą.
Dzięki ponadpartyjnemu zaangażowaniu licznych posłów po kierownictwem przewodniczącego Michała Dworczyka, wizyta posłów z grupy parlamentarnej Polska-Ukraina wyniosła sprawę Orłowa na najwyższy szczebel. Również po stronie ukraińskiej sprawa polskiego dziennikarza spotkała się ze znaczącym odzewem. Poręczenia za Aleksandra Orłowa złożyło kilku deputowanych Rady Najwyższej, min. Pawlo Kostenko i Oleksandr Urbańskij. W jego sprawie osobiście interweniowała w Odessie przewodnicząca Rady Najwyższej Oksana Syroid i były szef ukraińskiego MSZ Borys Tarasiuk.
Słowo Polskie na podstawie informacji ODF, 26.05.16 r.