Po raz pierwszy od wielu miesięcy duchowieństwo wszystkich konfesji chrześcijańskich wschodniego i zachodniego obrządku zebrało się wspólnie na placu przy pomniku Bohaterom Niebiańskiej Sotni w Winnicy by w obecności przedstawicieli władz oraz działaczy społecznych pomodlić się w intencji dusz ofiar reżimu Janukowicza, pokoju na Ukrainie, a co najważniejsze – zwycięstwa nad wrogiem.
Nie zważając na dość łagodny ton modlitwy metropolity winnickiego i barskiego cerkwi prawosławnej moskiewskiego patriarchatu Symeona, sam fakt obecności jego i innych księży prawosławnych moskiewskiego patriarchatu na wspólnej modlitwie razem z katolikami i duszpasterzami z patriarchatu kijowskiego świadczy o istnieniu niewidzialnej więzi, jednoczącej wszystkich chrześcijan Ukrainy.
Modlitwa na Placu Europejskim w cieniu żołnierzy Armii Czerwonej (Memoriału Zwycięstwa) wygłoszona przez przedstawicieli różnych cerkwi brzmiała trochę inaczej. Tradycyjne wzywanie do pokoju i jedności tym razem nabrało trochę innego wymiaru. Duszpasterz z cerkwi grekokatolickiej zaapelował by tym razem pomodlić się także w intencji zwycięstwa nad wrogiem: „…Módlmy się by zatrzymać, dogonić i zwyciężyć wroga, który wdarł się na naszą ziemię” – te słowa zapadły głęboko w duszę każdemu obecnemu na uroczystości z okazji pierwszej rocznicy morderstw na Majdanie.
Po wspólnej modlitwie wszyscy obecni na obchodach złożyli tysiące kwiatów pod nowym pomnikiem Niebiańskiej Sotni, przedstawiającym spadającą na ziemię jaskółkę. Pierwszymi, kto podszedł do memoriału byli przewodniczący Rady Obwodowej Serhij Swytko, administracji obwodowej Dmytro Olijnyk, p.o. burmistrza miasta Serhij Morgunow, oraz żołnierze, walczący w ATO.
Obchodom Dnia Bohaterów Majdanu w Winnicy towarzyszyła deszczowa pogoda oraz niespokojne doniesienia z frontu. Rok po zwycięstwie Rewolucji Godności mieszkańcy Ukrainy, także Polacy – muszą nadal bronić niepodległości swojego państwa, walcząc z wielokrotnie przeważającymi siłami przeciwnika – prorosyjskimi terrorystami i regularnymi oddziałami armii FR. Przysłowiowa „walka o pokój” nabiera teraz całkiem innego znaczenia, wiążącego się z umieraniem setek patriotów swojej Ojczyzny, tłumaczących się: „Któż, jeżeli nie ja?”
W winnickich obchodach pierwszej rocznicy morderstw na Majdanie także wzięli udział prezesi i członkowie polskich organizacji społecznych oraz duchowieństwo rzymskokatolickie.
Jerzy Wójcicki, 20.02.15 r.
{morfeo 760}
{youtube}BmR_5UbVHvo{/youtube}
{youtube}FjU8lp5qtwI{/youtube}